[galeria_glowna]
Czesław Jakołcewicz, trener KSZO:
Czesław Jakołcewicz, trener KSZO:
- Cieszy remis wywalczony w końcówce, ale zagraliśmy słabiej niż z Radzionkowem. Bramkę straciliśmy z kontrowersyjnego rzutu karnego. Mam nadzieję, że kamery nagrały tę sytuację i będzie można zobaczyć niezrozumiałą decyzję sędziego.
Kolejarz Stróże - KSZO Ostrowiec 1:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Bartłomiej Socha 26 min. z karnego, 1:1 Janusz Wolański 90'+2.
Kolejarz: Zarychta - Cichy, Staniek, Basta, Walęciak - Gryźlak Ż, Niane, Jarosiewicz, Rado, Madejski - Socha Ż.
KSZO: Dymanowski 6 - Cieciura 5, Kardas 5, Kolarov 5, Czarnecki 5 - Bzdęga 5, Skórnicki 5 Ż, Wolański 5 Ż, Trzeciakiewicz 5 Ż - Pavlović 5, Geworgian 5.
Zmiany: Kolejarz: 46' Stefanik za Rado, 69' Ciećko za Bastę, 86' Mężyk za Jarosiewicza. KSZO: 73' Persona nie klas. za Trzeciakiewicza. Sędziował: Michał Zając z Sosnowca. Widzów: 300.
- To dla nas bardzo ważny mecz. W Stróżach nie możemy przegrać - mówił trener KSZO Czesław Jakołcewicz. Przed tym spotkaniem miał jednak problemy kadrowe - z powodu kontuzji nie mogli zagrać Piotr Nowosielski i Krystian Kanarski, a za kartki pauzował Michał Stachurski.
ŹLE SIĘ ZACZĘŁO...
Mecz 28. kolejki pierwszej ligi nie ułożył się po myśli KSZO. Gospodarze w 26 minucie objęli prowadzenie. Z rzutu karnego, co do którego goście mieli sporo zastrzeżeń, gola strzelił Bartłomiej Socha. Po koniec pierwszej połowy ostrowiecki zespół przejął inicjatywę i miał ją do końca spotkania. Po przerwie przewaga KSZO, który nie był jednak tak dobrze dysponowany jak w sobotnim spotkaniu z Ruchem Radzionków, była zdecydowana, ale brakowało skuteczności. Dobre okazje mieli Tomasz Bzdęga i Igor Pavlović, ale nie udało im się trafić do siatki.
RADOŚĆ W 92 MINUCIE
Wreszcie nadeszła 92 minuta. Z rzutu wolnego dośrodkował Tomasz Persona, na polu karnym Kolejarza było ogromne zamieszanie. Do piłki dopadł Janusz Wolański, ale po jego strzale futbolówka odbiła się od poprzeczki. Poprawka była skuteczna, piłka po uderzeniu tego zawodnika była już za linią bramkową, ale dobił ją jeszcze Tomasz Bzdęga. Po tym golu w ostrowieckim zespole zapanowała wielka radość, bo ten punkt może mieć bardzo duże znaczenie w walce o utrzymanie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?