Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cezary Ruszkowski: - Mam nadzieję, że los odda to, co zabrał

Dorota Kułaga
Trener Nidy Pinczów Cezary Ruszkowski ma nadzieję, że jego zespół wygra w niedzielę z Unia Sędziszów. Początek meczu o 14.
Trener Nidy Pinczów Cezary Ruszkowski ma nadzieję, że jego zespół wygra w niedzielę z Unia Sędziszów. Początek meczu o 14. Kamil Markiewicz
Piłkarzom Towarzystwa Sportowego 1946 Nida Pińczów nie udało się przerwać złej passy. W ostatnim meczu w czwartej lidze na własnym boisku ulegli Czarnym Połaniec 0:1, tracąc bramkę w 88 minucie po strzale Filipa Krępy. Po rozegraniu trzynastu kolejek Nida jest czternasta w tabeli z dorobkiem 13 punktów.

W ten weekend zagra u siebie z Unią Sędziszów, która zamyka tabelę z 5 punktami na koncie. Spotkanie odbędzie się w niedzielę, rozpocznie się o godzinie 14. O tym meczu i aktualnej sytuacji w Nidzie rozmawialiśmy z trenerem Cezarym Ruszkowskim.

W meczu z Czarnymi pokazaliście się z dobrej strony, ale znowu trzeba było przełknąć gorycz porażki...

Zgadza się. Szczególnie pierwsza połowa była dobra w naszym wykonaniu, byliśmy lepsi od Czarnych. Mieliśmy trzy-cztery okazje bramkowe. Między innymi gości od utraty bramki uratowała poprzeczka. Zresztą nawet Czarni chwalili nas i dziwili się, że jesteśmy tak nisko w tabeli. Nie mieliśmy nawet szans na poprawę wyniku, bo w 88 minucie straciliśmy bramkę. Mamy nadzieję, że w końcu wygramy, że dobra gra przełoży się wreszcie na punkty.

Unia na razie zamyka tabelę z dorobkiem 5 punktów.
Ale ostatnio zremisowała u siebie z ŁKS Georyt Łagów i z tego co słyszałem, goście byli zadowoleni z tego remisu.

Jak wygląda sytuacja kadrowa przed niedzielnym spotkaniem? Nadal masz „szpital” w drużynie?
Piotrek Gajda wypada z powodu kartek. Wrócił Piotrek Piwowar. W tym tygodniu trenował, mam nadzieję, że w niedzielę zagra. Ci, którzy byli wcześniej kontuzjowani, nadal nie mogą występować. Mam na myśli Pawła Łuszcza, Marcina Szafrańca, Marcina Sadowskiego i Adriana Brzezonia, który ma jeszcze rękę w gipsie.

Po ostatnim meczu stwierdziłeś, że trzynastka była dla was pechowa.

Były trzy trzynastki, ale dwóch już nie ma. Zostało trzynaście punktów. Nie ma już trzynastego miejsca w tabeli, bo spadliśmy na czternastą pozycję i trzynastej kolejki, bo teraz będzie już czternasta. Nie ma co jednak zwracać uwagi na takie sprawy, czy to jakieś fatum, czy nie. Po prostu trzeba wyjść, zagrać mecz życia i wreszcie zdobyć trzy punkty, na których bardzo nam zależy.

Szczęście ostatnio też nie było po waszej stronie.

To prawda. Konrad Ciacia uderzył ostatnio w poprzeczke, po innym strzale piłka przeszła tuż obok słupka. Niewiele brakowało do zdobycia bramki. Rywale oddali jeden strzał i strzelili gola. A my musimy się mocno napracować, żeby trafić do siatki. Oby wreszcie udało się to z Unią. Nie mamy wyjścia, musimy wygrać. Bardzo liczę na Piotrka Piwowara, on będzie dużym wzmocnieniem naszej siły ofensywnej. Pokazał to w tych meczach, w których grał. Bez niego nasza ofensywa jest dużo słabsza, mamy problem ze strzelaniem goli. Wierze, że powrót Piotrka to zmieni.

Pomocy psychologa zawodnicy nie potrzebują?

Damy rade bez pomocy psychologa. Na treningach nawet nie widać przybicia, czy przygnębienia po ostatnich porażkach. Jest duży zapał do pracy, dobra atmosfera. Tylko brakowało wyraźnie szczęścia i z tego wszyscy zdają sobie sprawę. Każdy zadaje sobie pytanie, dlaczego piłka nie wpadła do bramki, dlaczego nie wykorzystaliśmy tej, czy innej okazji. Mam nadzieję, że w końcu zagramy z fartem, że los odda nam to, co zabrał we wcześniejszych spotkaniach, kiedy traciliśmy gole w końcówce spotkań. Wierzę, że już w najbliższym spotkaniu z Unią Sędziszów szczęście będzie po naszej stronie i wywalczymy tak potrzebne nam punkty. To dla nas bardzo ważny pojedynek, dlatego liczymy też na wsparcie kibiców. Chcemy wygrać, oby od tego spotkania zaczęła się dobra passa Nidy w czwartej lidze.

MiniEuro 2017

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie