Chcą, żeby kibice piłki ręcznej ekscytowali się każdym meczem

Jedną z najważniejszych zmian w nadchodzącym sezonie ma być brak remisów. - Zależy nam na tym, żeby każdy mecz był o stawkę, żeby nikt nie odpuszczał, a każde spotkanie trzymało kibica w napięciu do ostatniego gwizdka. W przypadku remisu sympatycy szczypiorniaka obejrzą dogrywkę. Chcemy, by nasze rozgrywki angażowały kibiców przez cały sezon. Czekają nas 202 pasjonujące mecze - zakończył Gontarek.

Liga została powiększona o dwa zespoły i zamknięta, przez trzy sezony nikt z niej nie spadnie. - Zmiana systemu rozgrywek jest na plus. Mam nadzieję, że dzięki temu coraz więcej zespołów będzie dobijało do czołówki oraz będziemy świadkami wielu niespodzianek. Myślę, że liga będzie bardziej wyrównana - stwierdził skrzydłowy reprezentacji Polski Michał Daszek.

Liga została podzielona na dwie grupy po 7 zespołów. Kluby będą rywalizować systemem każdy z każdym. Zwycięzca meczu otrzyma 2 punkty, a jeśli pokona rywala ze swojej grupy - 3. - To szansa dla potencjalnie słabszych zespołów. Liczę, że po tym sezonie w polskiej lidze nie będzie już „świętej dwójki” Vive Tauron Kielce, Orlen Wisła Płock, a trójka - powiedział były reprezentant Polski Bartosz Jurecki., który kilka dni temu z Chrobrego Głogów przeniósł się do Azotów Puławy.

Zmiany regulaminu to nie jedyna nowość w nadchodzącym sezonie. Polska liga piłkarzy ręcznych zyskała sponsora tytularnego. Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo chce przekazać 18 milionów złotych. w ciągu trzech lat. - PGNiG profesjonalizuje piłkę ręczną. To właśnie z inicjatywy sponsora powstaje najmłodsza liga w Europie i na świecie. Jest to liga, która daje bardzo dobry impuls dla rozwoju polskiego biznesu. Chcemy rywalizować z największymi ligami w Europie - stwierdził wiceprezes PGNiG do spraw korporacyjnych, Janusz Kowalski.

Vive Tauron Kielce pierwszy mecz w lidze zawodowej rozegra w sobotę, 10 września na wyjeździe z Wybrzeżem Gdańsk.