W konferencji oprócz prezesa, wzięli też udział Małgorzata Kruk, reprezentująca właściciela firmy Effector, wiceprezydent Kielc Andrzej Sygut i Mieczysław Tomala, dyrektor Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu w Urzędzie Miasta w Kielcach.
- Bardzo się cieszymy, że firma Effector zdecydowała się wspierać kielecką siatkówkę na najwyższym poziomie. To młoda dyscyplina w naszym mieście, ale ma tutaj liczną rzeszę sympatyków - stwierdził prezydent Sygut.
- Z firmą Effector, która będzie nas wspierać jako sponsor główny, podpisaliśmy kilkuletnią umowę. Ale otrzymamy też wsparcie z Urzędu Miasta Kielce, Urzędu Marszałkowskiego i od innych sponsorów. Całe czas pracujemy nad budżetem, chcemy by był on jak najwyższy. Wiadomo, że w PlusLidze cztery czołowe kluby wspierane przez spółki skarbu państwa mają wysoki budżet, a pozostałe sześć, w tym my, znacznie skromniejszy - od 2,5 do 4 milionów złotych. Mam nadzieję, że uda nam się zgromadzić budżet zbliżony do górnej granicy tej kwoty. Byłoby niestosowne, gdybym powiedział, że będziemy walczyć o mistrzostwo Polski, ale bardzo byśmy chcieli powalczyć o miejsce dające prawo gry w europejskich pucharach, a więc o minimum piąte - stwierdził Jacek Sęk.
Prezes klubu, będący także prezesem świętokrzyskiego związku i zasiadający w zarządzie Polskiego Związku Piłki Siatkowej przyznał, że akcjonariuszem spółki, która powołana zostanie lada dzień, będzie jedynie Świętokrzyski Związek Piłki Siatkowej i zarząd związku stanie na czele klubu Effector Kielce. Z firmą Effector ŚZPN podpisał jedyne umowę sponsorską i przedstawiciele firmy nie będą w zarządzie klubu. Jacek Sęk, będący także sędzią klasy międzynarodowej w siatkówce przyznał, że w najbliższym sezonie nie będzie sędziował meczów z PlusLigi, ze względu na to, że jako prezes staje na czele klubu grającego w PlusLidze.
Formalności związane z oficjalnym potwierdzeniem do udziału w rozgrywkach PLusLigi zostaną dopięte 10 września na posiedzeniu Rady Nadzorczej Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej, a pierwszy mecz PlusLigi (pierwsza kolejka zaplanowana jest w pierwszy weekend października), Effector Kielce rozegra na wyjeździe z Jastrzębskim Węglem. Trenerem drużyny jest Dariusz Daszkiewicz, a trenujący od kilku tygodni zespół, cały czas jest w budowie. Jego oficjalna prezentacja, odbędzie się pod koniec września.
Obecna na konferencji Małgorzata Kruk z firmy Effector odczytała specjalny list, jaki napasał właściciel firmy Leszek Ciesek. Czytamy w nim:
Nie mogąc osobiście uczestniczyć w dzisiejszej konferencji chciałbym w krótkim oświadczeniu przedstawić Państwu motywy, które skłoniły firmę Effector, do decyzji o wsparciu kieleckich siatkarzy.
Wszyscy wiemy, że każdy podmiot gospodarczy działający w swoim otoczeniu, poza celami biznesowymi wpisuje się również w politykę regionu i środowiska, w którym funkcjonuje. Wiemy również, że budowanie wszechstronnych relacji z otoczeniem jest gwarancją harmonijnego rozwoju. Narzędziem, które najlepiej promuje i umacnia wizerunek firmy jako rzetelnego partnera, zaangażowanego w życie społeczne jest właśnie sponsoring.
W latach 2002-2007 Effector sponsorował lekką atletykę. Wtedy to wspieraliśmy klub AZS AWF Kraków, z pod którego skrzydeł wyszły między innymi takie gwiazdy jak Marcin Urbaś, Marcin Nowak, czy wielokrotny mistrz Polski i wicemistrz Europy w chodzie - Grzegorz Sudoł. W tamtym czasie pytali nas Państwo czemu wspieramy klub z poza naszego województwa - odpowiadaliśmy, że jeśli zgłoszą się do nas ludzie z tak wielką pasją i sercem do tego, co robią, tak, jak wtedy zawodnicy i działacze AZS AWF Kraków, to chętnie będziemy ich wspierać.
Czekaliśmy na to 10 lat, aż do dnia, kiedy to Prezes Jacek Sęk zwrócił się do nas z prośbą o pomoc w ratowaniu siatkówki w Kielcach. Determinacja, zaangażowanie Prezesa i osób związanych z klubem, nadzieje trenera, zawodników i kibiców na kontynuację gry drużyny, skłoniły nas do podpisania umowy.
W tym miejscu chciałbym również podziękować firmie FART, Panu Prezesowi Szczukiewiczowi, władzom i działaczom klubu za stworzenie drużyny, jej sukcesy i awans do PlusLigi oraz wkład w rozwój kieleckiej siatkówki.
Ze swojej strony mogę obiecać, iż będziemy ten rozwój wspierać i kontynuować, promując region i dostarczając kibicom dobrych wrażeń z gry zespołu. "Effector" w języku łacińskim znaczy "twórca, sprawca" - mamy więc nadzieję, że wspólnie z zawodnikami, trenerem, władzami klubu i kibicami, uda nam się stworzyć jeszcze lepszą atmosferę wokół siatkówki w Kielcach, która przełoży się na wyniki drużyny. Głęboko wierzymy, że osiągnięcia naszych siatkarzy dostarczą pozytywnych emocji nam wszystkim.
Z wyrazami szacunku,
Leszek Ciesek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?