W pewnym momencie jeden z nich wyszedł chwiejnym krokiem i jął się domagać, aby mu pokazać osiołka, zaangażowanego, aby odtworzyć symboliczny wjazd Chrystusa do Jerozolimy.
Uspokoił się dopiero, gdy kobiety wskazały mu nie tylko obiekt zainteresowania, ale jeszcze konnicę na dodatek. I przytomnie ocenił: - Dobrze, że ten ksiądz na osiołku taki lichy, to zwierzak się nie uprze i go poniesie.
Uparty był za to pęd obywatela do flaszki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?