- Czemu miałbym ją zabijać? Miałem wobec niej poważne plany. Kupiłem nawet obrączki i pierścionek. Kiedyś chciałem wziąć z nią ślub - mówił w poniedziałek w sądzie 60-letni mieszkaniec powiatu jędrzejowskiego, któremu prokuratura zarzuca, że zamordował swoją partnerkę.
Proces dotyczy tragicznych wydarzeń, jakie miały miejsce nocą z 28 na 29 marca 2011 roku w jednej z miejscowości w powiecie jędrzejowskim. Z policyjnych ustaleń wynika, że 59-latek wraz z matką i partnerką mieszkali w jednym gospodarstwie. Między mężczyzną i kobietą miało dochodzić do awantur, oboje nie stronili od alkoholu. Feralnego dnia między parą wybuchła kłótnia. O co poszło? Tego nie wiadomo. Pewne jest tylko to, że życie straciła partnerka 60-latka W akcie oskarżenia było napisane, że kobieta miała mocno obitą głowę, wstrząśnienie mózgu oraz rany cięte na szyi i na dłoniach. Została uduszona. O jej zabójstwo oskarżono 60-latka.
W poniedziałek przed Sądem Okręgowym w Kielcach ruszył drugi już proces w tej sprawie. W pierwszym sąd uznał oskarżonego winnym zarzucanych mu czynów i skazał go na 12 lat więzienia. Po apelacji sprawa wróciła na wokandę kieleckiego sądu.
Na pierwszej rozprawie oskarżony nie przyznał się do zabicia swojej konkubiny. Twierdził, że gdy przyszedł z obory do mieszkania jego partnerka leżała na podłodze w kuchni. - Na początku myślałem, że może upiła się i usnęła. Podejrzewałem, że ktoś mógł być w domu, bo na stole stały trzy litrowe butelki po wiśniówce - tłumaczył przed sądem 60-latek. - Podszedłem do niej i sprawdziłem jej ręce, czy ma odruchy. Nie miała. Później szukałem pulsu na szyi i nie wyczułem go. Zadzwoniłem do sąsiada, bo nie mogłem się dodzwonić na policję - wyjaśniał mężczyzna.
Jak zaznaczył przed sądem wobec swojej partnerki miał poważne zamiary. - Ona opiekowała się moją schorowaną matką. Miała problem z alkoholem, ale odpowiadała mi wiekiem i tym, że z poprzedniego związku miała syna. Chciałem na jej syna przepisać swoje gospodarstwo. Kupiłem nawet obrączki i pierścionek dla niej. Chciałem kiedyś wziąć ślub - dodawał 60-latek.
Mężczyźnie za czyn, o jaki jest oskarżony może grozić nawet dożywocie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?