MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chojnowski, prezes Korony: - Niektórzy piłkarze już mogą szukać sobie nowego klubu

Sławomir STACHURA
Prezes Korony Kielce Tomasz Chojnowski (z lewej) i dyrektor sportowy Andrzej Kobylański wyjeżdżali z Łodzi bardzo niezadowoleni.
Prezes Korony Kielce Tomasz Chojnowski (z lewej) i dyrektor sportowy Andrzej Kobylański wyjeżdżali z Łodzi bardzo niezadowoleni. Sławomir Stachura
Wściekły po meczu z Widzewem był prezes Korony Tomasz Chojnowski, podobnie zresztą jak dyrektor sportowy w klubie Andrzej Kobylański. Poniedziałek może być gorącym dniem w klubie.

- Co mi się nie podobało? Gra w środku pomocy, gdzie nie potrafiliśmy odebrać i rozegrać piłki, gra na skrzydłach, gdzie nie stanowiliśmy zagrożenia. Zachowanie naszego bramkarza już na początku meczu to katastrofa. Golański, Sobolewski i ambitnie walczący Gołębiewski nie zawsze wygrają mecz. Jestem bardzo niezadowolony z postawy niektórych zawodników i dlatego w poniedziałek niektórzy z nich zostaną poinformowani, że dostają wolną rękę w poszukiwaniu sobie nowego klubu. Ja takich w Koronie nie chcę - mówi stanowczo prezes Chojnowski.

- Fatalnie to wyglądało. Ograł nas doświadczony Kaczmarek z gromadą młodzieży. Sami stwarzamy sobie problemy na boisku - dodaje Kobylański.

Czytaj także:

Widzew Łódź - Korona Kielce 2:1. Wielbłąd Małkowskiego (zdjęcia, video)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie