Chory na raka Damian spotkał się ze swoimi idolami

...ale czekała go dodatkowa niespodzianka, bo wyszedł do niego między innymi Michał Jurecki (z prawej brat Damiana, Tomasz).
(fot. fot. Paweł Kotwica)

Pochodzący z Sierpca (województwo mazowieckie) Damian grał w piłkę ręczną w miejscowym klubie Kasztelan. Do momentu, aż wykryto u niego nowotwór kości. Jego marzeniem było spotkać się ze szczypiornistami Vive Targi Kielce - Mariuszem Jurasikiem i Mateuszem Jachlewskim. Dzięki fundacji "Dziecięca Fantazja", firmie "Sport Idea" oraz kieleckiemu hotelowi "Tęczowy Młyn", to marzenie spełniło się w niedzielę. Do Kielc Damian przyjechał razem z bratem, Tomkiem.

Damian nie spodziewał się jednak, że po meczu przyjdzie z nim porozmawiać pół drużyny! Najpierw pojawił się i serdecznie go wyściskał Mirza Dżomba, potem Michał Jurecki, Witalij Nat i Damian Kostrzewa. Na koniec przyszli jego ulubieni zawodnicy, Mariusz Jurasik i Mateusz Jachlewski. - Co ci dolega? - pytał "Józek". - Nic wielkiego, nowotwór - z uśmiechem odpowiedział chłopiec, a potem potoczyła się rozmowa o pojedynku z "Lwami". Damian był zachwycony meczem i atmosferą na trybunach. Cieszył się również, że miał okazję z bliska zobaczyć Karola Bieleckiego, Sławomira Szmala i Grzegorza Tkaczyka, reprezentantów Polski grających w niemieckim zespole. - Taka oprawa jest na każdym meczu, nie tylko Ligi Mistrzów. W telewizji może tak tego nie czuć, ale atmosfera zawsze jest świetna. Żeby to poczuć musisz się przeprowadzić do Kielc -żartował Jurasik.