Chory na raka Michał Białacki z Piekoszowa spełnił swoje marzenie - kibicował drużynie Chelsea na stadionie w Londynie

W pojedynku ze Swansea był remis 2:2, ale dla Michała najważniejsze było to, że z domowego stadionu Chelsea ogląda swoją drużynę w akcji. Po meczu spotkał się z całą drużyną, dostał od niej żółtą koszulkę z podpisami wszystkich zawodników, a oprócz tego specjalny prezent od Johna Terry'ego, kapitana Chelsea - jego koszulkę meczową, jeszcze ciepłą od potu. - Mama Michała zaproponowała, że ją upierze, ale Michał tak na nią spojrzał, jakby chciała popełnić świętokradztwo - opowiada doktor Przemysław Wolak, chirurg ze Szpitala Dziecięcego w Kielcach, który od początku prowadzi chorego chłopca i ze względu na jego stan zdrowia towarzyszył mu również w wyprawie do Londynu. W asyście członków True Blues Poland, fanklubu drużyny Chelsea Michał zwiedził stadion Stamford Bridge i muzeum Chelsea, trochę też poznał Londyn (obowiązkowo zdjęcie pod Big Benem). W niedzielę wieczorem wyleciał z powrotem do Polski.

W spełnieniu marzenia chorego chłopca dopomogli polscy kibice Chelsea w Polsce i w Wielkiej Brytanii, którzy natychmiast zareagowali na tekst o Michale, który zamieściliśmy na naszym portalu. Fani Chelsea zrzeszeni w klubach True Blues Poland i Chelsea Poland wpłacali pieniądze na konto Michała w Fundacji Miśka Zdziśka Błękitny Promyk Nadziei, żeby chory 14- latek mógł zobaczyć drużynę, której z całego serca kibicuje. Członkowie True Blues Poland odwiedzili również swojego młodszego błękitnego brata w jego domu w Piekoszowie, przywieźli unikalne klubowe gadżety, zdjęcia z autografami zawodników Chelsea. Zorganizowali trzydniowy pobyt Michała z bratem, mamą i prowadzącym go lekarzem w Londynie wraz z biletami na mecz i ze spotkaniem z drużyną Chelsea. Wizytę w Londynie i wszystkie sportowe atrakcje koordynował Tomasz Wolski, polski przedsiębiorca mieszkający w Wielkiej Brytanii, który zachęcił do pomocy Michałowi polskich kibiców Chelsea.

Michał Białacki, były zawodnik Astry Piekoszów jest jedynym w Polsce i najprawdopodobniej jedynym na świecie dzieckiem zmagającym się z wyjątkowo agresywnym mięsakiem jelita cienkiego. Zachorował rok temu. Chłopiec przebył operację usunięcia guza wraz z fragmentem jelita, kilka zabiegów termoablacji zmian w wątrobie. Jest pod opieką Szpitala Dziecięcego w Kielcach, Kliniki Hematologii i Onkologii Dziecięcej we Wrocławiu oraz Kliniki Chirurgii i Urologii Dzieci i Młodzieży Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Chemioterapia lekiem, który chłopiec przyjmuje nie jest refundowana przez Narodowy Fundusz Zdrowia, ale po nagłośnieniu tej sprawy przez “Echo dnia" i telewizję TVN, producent leku dostarcza go dla Michała za złotówkę.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu KIELECKIEGO