ZOBACZ TAKŻE:
Pożar autobusu na wiadukcie. Nagranie Internauty
(Źródło:
poranny.pl)
Spółka Michalczewski z Radomia wszystkie niezbędne dokumenty dostarczyła w czwartek, 22 czerwca. Okazało się, że jej część ma klauzulę tajności. – Firma nie chce, żebyśmy podawali do publicznej wiadomości niektórych informacji zawartych dokumentacji, między innymi o lokalizacji bazy autobusowej, jakimi autobusami będzie wykonywać usługę przewozową, a także jakie i skąd ma referencje przy przyjmowaniu nowych pracowników do pracy – wymienia Zbigniew Michnicki.
To trochę dziwi pracowników Zarządu Transportu Miejskiego w Kielcach. – Utajnia się na przykład prawa patentowe czy nowe technologie. A tutaj tego nie ma – podkreśla Zbigniew Michnicki. – Głównie zależy nam na tym, żeby firma starała się nie ukrywać tego, gdzie chciałaby mieć bazę. Uważamy, że jeżeli byłoby to utajnione teraz, to mogłoby to być utajnione także w trakcie usługi transportowej – dodaje.
- Mamy prawo do utajnienia części oferty. Chodzi o informacje stanowiące tajemnicę handlową przedsiębiorstwa – mówi Aleksandra Michalczewska-Kucharska, prezes spółki Michalczewski.
Teraz trwa weryfikacja dokumentów nadesłanych przez radomskiego oferenta. Jeśli „przejdzie” przetarg, zacznie wozić kielczan i mieszkańców ośmiu ościennych gmin przez 10 lat od 1 stycznia 2018 roku. Obecnie usługę transportową w Kielcach świadczy Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji w Kielcach, którego oferta okazała się o 52 grosze droższa za tak zwany wozokilometr od konkurenta z Radomia.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?