Ciekawe mecze niższych lig. Victoria 2015 Skalbmierz i Nidzica Dobiesławice bronią pozycji lidera, zagra też LZS Czarnocin

Dwa zespoły z powiatu kazimierskiego będą broniły pozycji lidera tabel w swoich ligach.

W grupie drugiej klasy A na czele tabeli znajduje się Victoria 2015 Skalbmierz. Zespół ten w poprzedniej serii spotkań mierzył się ze Zrywem Skroniów na wyjeździe i wygrał 2:0 po bramkach Marcina Kądzielskiego z rzutu karnego w 23. minucie gry oraz Dawida Nowaka z minuty 80. Skład Victorii: Kluszczyński - Skalski, Maj (85. Białczyk), Nowak, Swat, Olesiński, Wieczorek, Kądzielski (86. Nowak), Pobiega (85. Wójcik), Odrobina, Kądzielski.

Dzięki temu zwycięstwu skalbmierzanie pozostali na pierwszej pozycji w ligowej klasyfikacji, ale konkurencja jest tuż za ich plecami. Podopieczni grającego trenera Łukasza Łakoty w 14 rozegranych przez siebie spotkaniach zgromadzili łącznie 30 punktów, a będący tuż za ich plecami piłkarze Wisły Nowy Korczyn oraz GKS Imielno mają ledwie o jedno oczko mniej. Czwarty LKS Bolmin traci do zespołu ze Skalbmierza dwa punkty i dopiero strata szóstego Dębu Nagłowice jest nieco większa, bo sześciopunktowa.

W nadchodzącej kolejce Victoria 2015 będzie broniła swojego pierwszego miejsca mierząc się z rywalem będącym tuż za jej plecami, z Wisłą Nowy Korczyn.

Zespół ten w ostatniej serii spotkań pokonał 2:0 na własnym boisku Zieleń Żelisławice (zajmującą ostatnią lokatę w ligowej klasyfikacji), a dwie bramki dla tej drużyny zdobył Albert Lasia.

W pierwszym meczu z Wisłą Victoria na wyjeździe przegrała 1:3. Jedynego gola dla niej strzelił wówczas Dawid Nowak, a dla gospodarzy trafiali Michał Piotrowski (dwa razy) i Rafał Witkowski). Victoria przegrywała 0:3 już po około pół godzinie od rozpoczęcia pojedynku, a swoją jedyną bramkę zdobyła w 51. minucie gry. W razie zwycięstwa skalbmierzanie będą pewni, iż utrzymają pierwsze miejsce w tabeli, ale jeśli przegrają, to mogą spaść nawet na czwartą lokatę. Mecz odbędzie się w tę sobotę, a jego początek zaplanowano na godzinę 16.

W grupie drugiej świętokrzyskiej klasy B na czele tabeli znajduje się Nidzica Dobiesławice. Zespół ten jest na najlepszej drodze od awansu do klasy A, z której spadł w ubiegłym sezonie.

Drużyna z powiatu kazimierskiego ma na koncie 30 punktów zdobytych w jedenastu spotkaniach. Promocję do wyższej ligi na koniec rozgrywek uzyskają dwie najlepsze ekipy (drugą pozycję zajmuje Strzelec Chroberz z powiatu pińczowskiego), a nad zajmującym trzecie miejsce zespołem Nidy Sobków Nidzica ma zapas jedenastu punktów. W ostatniej kolejce pokonała natomiast 5:0 w derbach Jawornika Gorzków, a gole dla niej strzelili Adam Idziak, Dominik Jaworski, Michał Grudzień, Hubert Pietras i Stanisław Trędowski.

Do końca rozgrywek pozostało siedem kolejek i wkrótce Nidzica może sobie zapewnić awans. Tymczasem w ten weekend czeka ją wyjazdowe spotkanie z Deko Włoszczowa.

Klub ten w tabeli ligowej zajmuje miejsce piąte i ma 13 punktów na koncie. W ich pierwszym bezpośrednim pojedynku Nidzica wygrała 7:1. Rewanż odbędzie się w tę sobotę, a jego początek zaplanowano na godzinę 17.

W najbliższy weekend pauzował będzie Jawornik Gorzków, ale na boisko wybiec mają zawodnicy LZS Czarnocin. Zespół ten w ostatniej serii spotkań pokonał na wyjeździe Unię Małogoszcz 2:0, a gole dla niego strzelili Marcin Szlembarski oraz Łukasz Porębski.

W tabeli ligowej LZS zajmuje miejsce ósme, a w dziesięciu spotkaniach udało mu się zgromadzić osiem punktów. Jego najbliższym przeciwnikiem będzie GKS Strumyk Solec Zdrój. Zespół ten wciąż ma szansę na awans do klasy A - w tabeli jest czwarty, do drugiej lokaty traci siedem punktów, ale ma jeden mecz rozegrany mniej od wicelidera.

W pierwszym pojedynku z ekipą z Solca Zdroju LZS zremisował bezbramkowo. Teraz zagra na wyjeździe, a będzie to w tę niedzielę. Początek zmagań o godzinie 11.