Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ciekawostki na giełdzie w Miedzianej Górze. Dużo starej elektroniki, motocykl i... piękny posąg ZDJĘCIA

Michał Kolera
Michał Kolera
Na niedzielnej giełdzie w Miedzianej Górze jak zwykle nie brakowało ciekawostek. W tym tygodniu królowała stara elektronika. Gramofon, odtwarzacz CD, klawiatury oraz kultowy telefon Nokia 5110 to tylko niektóre z atrakcji czekających na miłośników staroci. Było też dużo różnego rodzaju żelastwa, którego przeznaczenia można się tylko domyślać - silniki, śruby i zębatki. Dużą frajdę mogli mieć także poszukujący okazów sztuki z różnych części świata. >>>Więcej zdjęć na kolejnych slajdachW niedzielę, 4 lipca, na giełdzie w Miedzianej Górze w oczy rzucał się hełm, wyglądający jak francuski z okresu przedwojennego, z charakterystycznym grzebieniem. Na uwagę zasługiwało stoisko z drobnymi ozdobami ze Wschodu. Można tam było nabyć posążki Buddy oraz figurki przedstawiające postaci rodem z kultury chińskiej. Fani motoryzacji też nie mogli być zawiedzeni, na giełdowych stoiskach były bowiem nowiutkie turbiny oraz... stary motocykl. Sztuka była reprezentowana przez monumentalny posąg grecki, wyglądający, jak coś, co można zamontować w przydomowym oczku wodnym zaraz przy fontannie. Nie brakowało również ceramiki, która, przy odrobinie odświeżenia wprawną ręką, mogłaby jeszcze długo stanowić ozdobę niejednego domu. Było także dużo zabawek. Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji.
Na niedzielnej giełdzie w Miedzianej Górze jak zwykle nie brakowało ciekawostek. W tym tygodniu królowała stara elektronika. Gramofon, odtwarzacz CD, klawiatury oraz kultowy telefon Nokia 5110 to tylko niektóre z atrakcji czekających na miłośników staroci. Było też dużo różnego rodzaju żelastwa, którego przeznaczenia można się tylko domyślać - silniki, śruby i zębatki. Dużą frajdę mogli mieć także poszukujący okazów sztuki z różnych części świata. >>>Więcej zdjęć na kolejnych slajdachW niedzielę, 4 lipca, na giełdzie w Miedzianej Górze w oczy rzucał się hełm, wyglądający jak francuski z okresu przedwojennego, z charakterystycznym grzebieniem. Na uwagę zasługiwało stoisko z drobnymi ozdobami ze Wschodu. Można tam było nabyć posążki Buddy oraz figurki przedstawiające postaci rodem z kultury chińskiej. Fani motoryzacji też nie mogli być zawiedzeni, na giełdowych stoiskach były bowiem nowiutkie turbiny oraz... stary motocykl. Sztuka była reprezentowana przez monumentalny posąg grecki, wyglądający, jak coś, co można zamontować w przydomowym oczku wodnym zaraz przy fontannie. Nie brakowało również ceramiki, która, przy odrobinie odświeżenia wprawną ręką, mogłaby jeszcze długo stanowić ozdobę niejednego domu. Było także dużo zabawek. Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji. Kamil Bielaszewski
Na niedzielnej giełdzie w Miedzianej Górze jak zwykle nie brakowało ciekawostek. W tym tygodniu królowała stara elektronika. Gramofon, odtwarzacz CD, klawiatury oraz kultowy telefon Nokia 5110 to tylko niektóre z atrakcji czekających na miłośników staroci. Było też dużo różnego rodzaju żelastwa, którego przeznaczenia można się tylko domyślać - silniki, śruby i zębatki. Dużą frajdę mogli mieć także poszukujący okazów sztuki z różnych części świata.

W niedzielę, 4 lipca, na giełdzie w Miedzianej Górze w oczy rzucał się hełm, wyglądający jak francuski z okresu przedwojennego, z charakterystycznym grzebieniem. Na uwagę zasługiwało stoisko z drobnymi ozdobami ze Wschodu. Można tam było nabyć posążki Buddy oraz figurki przedstawiające postaci rodem z kultury chińskiej. Fani motoryzacji też nie mogli być zawiedzeni, na giełdowych stoiskach były bowiem nowiutkie turbiny oraz... stary motocykl.

Sztuka była reprezentowana przez monumentalny posąg grecki, wyglądający, jak coś, co można zamontować w przydomowym oczku wodnym zaraz przy fontannie. Nie brakowało również ceramiki, która, przy odrobinie odświeżenia wprawną ręką, mogłaby jeszcze długo stanowić ozdobę niejednego domu. Było także dużo zabawek. Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji.

Na niedzielnej giełdzie w Miedzianej Górze jak zwykle nie brakowało ciekawostek. W tym tygodniu królowała stara elektronika. Gramofon, odtwarzacz CD, klawiatury oraz kultowy telefon Nokia 5110 to tylko niektóre z atrakcji czekających na miłośników staroci. Było też dużo różnego rodzaju żelastwa, którego przeznaczenia można się tylko domyślać - silniki, śruby i zębatki. Dużą frajdę mogli mieć także poszukujący okazów sztuki z różnych części świata. >>>Więcej zdjęć na kolejnych slajdachW niedzielę, 4 lipca, na giełdzie w Miedzianej Górze w oczy rzucał się hełm, wyglądający jak francuski z okresu przedwojennego, z charakterystycznym grzebieniem. Na uwagę zasługiwało stoisko z drobnymi ozdobami ze Wschodu. Można tam było nabyć posążki Buddy oraz figurki przedstawiające postaci rodem z kultury chińskiej. Fani motoryzacji też nie mogli być zawiedzeni, na giełdowych stoiskach były bowiem nowiutkie turbiny oraz... stary motocykl. Sztuka była reprezentowana przez monumentalny posąg grecki, wyglądający, jak coś, co można zamontować w przydomowym oczku wodnym zaraz przy fontannie. Nie brakowało również ceramiki, która, przy odrobinie odświeżenia wprawną ręką, mogłaby jeszcze długo stanowić ozdobę niejednego domu. Było także dużo zabawek. Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji.

Ciekawostki na giełdzie w Miedzianej Górze. Dużo starej elek...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie