Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ciekawy turniej piłkarskich trójek Adrenalina Cup w Kielcach

JKM
Fot. Kamil Walas
Boisko przy Kasprowicza 3 na osiedlu Bocianek w Kielcach stało się ulubioną areną Michała Misztala. W Adrenalina Cup, kolejnych piłkarskich trójkach jego ekipa – Korona MM 1 w grupie nie zachwycała, przegrała dwa mecze i awansowała szczęśliwie, ale w fazie pucharowej pokazała klasę kolejno z kwitkiem odprawiając Natural-Med, Przyjaciół Grudniowego w i finale po karnych… Koronę MM 2. Gola na wagę remisu strzelił oczywiście Misztal, a karny, jak zwykle wykonał w profesorskim stylu.

Obaj finaliści Adrenalina Cup w grupach mieli problemy, ale potrafili się z nimi uporać. Nie zanosiło się jednak, że dojdą tak daleko, bo błyszczeli inni. Wyrazy uznania zdobyła młoda drużyna Scyzory (jej szef, Arkadiusz Michta nie mógł być obecny) i nieco starsza ekipa WS Bastion dowodzona przez o Marcina Dziedzica.

Duży apetyt na kolejny sukces wykazywał Natural-Med, ale plany pokrzyżowała rozkręcająca się MM-ka 1. W Wirze w ćwierćfinale kapitalną ruletę, wykonał Mateusz Pyrka, ale tuż przed końcem puścił gola na 3:3 i w karnych przeszli Przyjaciele Grudniowego (znakomita postawa Sebastiana Kobusa w bramce). Sporting przez błędy bramkarza gładko uległ Trofeksowi, a dzielny Bastion w dramatycznych okolicznościach dał się pokonać MM-ce 2.

Jak już MM-ka 1 złapała półfinał to nie wypuściła okazji z rąk i wypunktowała Przyjaciół Grudniowego. Faworyzowany Trofex grając w osłabieniu stracił gola z MM-ką 2 i potem już nie dał rady choćby wyrównać.

Finał pod względem poziomu i emocji zadowolił najwybredniejszych fanów trójek, w karnych Misztal wyciągnął asa z rękawa i postawił między słupkami Kamila Stefańskiego. Przy kiepskim strzale Daniela Benigiera interwencja nie była potrzebna, ale już przy próbie Dawida Betki tak. Kamil obronił i zakończył zabawę, po której uśmiech zagościł na obliczu Michała Misztala.
Organizatorzy dziękują za okazaną pomoc Sebastianowi Drozdowskiemu z Adrenaliny oraz Weronice Mołodzińskiej, Agacie Maderak i Jarosławowi Januchcie.

NATURAL-MED – BASTION 3:1
Jarosław Wikło 2, Dawid Śmiech – Mateusz Lisowski.
SCYZORY – NATURAL-MED 3:3
Jakub Michta 3 – Dawid Śmiech 2, Mateusz Sołtys.
BASTION – SCYZORY 6:3
Mateusz Lisowski 3, Jan Kaczmarski, Wiktor Blicharski, samobójcza Olgierd Grudzień – Olgierd Grudzień 3.

1Natural-Med246-4
2Bastion237-6
3Scyzory216-9

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie