MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Cieszkowskie Gimnazjum uczestniczy w międzynarodowym projekcie o zbrodniach Holokaustu

Adam Ligiecki
Gimnazjaliści z Cieszków - to oni, biorąc udział w projekcie edukacyjnym Krokus, poznają historię. Z przesłaniem: można żyć pięknie.
Gimnazjaliści z Cieszków - to oni, biorąc udział w projekcie edukacyjnym Krokus, poznają historię. Z przesłaniem: można żyć pięknie. Adam Ligiecki
„Krokus, czyli dzieci dzieciom” - to międzynarodowy projekt skierowany do młodzieży. Krokusy sadzone przez uczniów mają przypominać półtora miliona żydowskich dzieci oraz tysiące dzieci innych narodowości, zamordowanych w okresie Holokaustu. Na świecie funkcjonuje od wielu lat - w listopadzie przyłączyło się do projektu Gimnazjum imienia Armii Krajowej w Cieszkowach.

- Projekt ten pozwala na zapoznanie uczniów z tematyką Holokaustu. Także na rozbudzenie w nich świadomości niebezpieczeństw wiążących się z dyskryminacją, uprzedzeniami i nietolerancją. Uznałem, że w powodzi projektów, które mają wzbudzać empatię uczniów oraz zainteresowanie historią, tego nie może zabraknąć - podkreśla Krzysztof Nurkowski, nauczyciel historii i wiedzy o społeczeństwie w cieszkowskim Gimnazjum.

Projekt Krokus realizowany jest od lat przez Żydowskie Muzeum Galicja, wspólnie z Irlandzkim Towarzystwem Edukacji o Holokauście. Adresowany do uczniów - w wieku 11 lat i starszych, zaś w ramach projektu szkoły otrzymują żółte cebulki krokusów. Sadzone są zawsze jesienią, zakwitają pod koniec zimy. To symbol, ale i ważne przesłanie.
- Są analogią nowego, lepszego i szczęśliwego życia. Teraz, gdy cebulki przykryła czarna ziemia, pamiętamy o dzieciach, które umarły. Wiosną, kiedy wyrosną z nich piękne, żółte kwiaty, do smutnej pamięci dołączymy radość z faktu, że najstraszniejsze czasy już minęły - opisuje to obrazowo Krzysztof Nurkowski. - Że można żyć pięknie.

Projekt Krokus rozpoczyna się w listopadzie. To nie przypadek. Jest wyrazem upamiętnienia pogromu Żydów w hitlerowskich Niemczech, podczas „nocy kryształowej” - w listopadzie 1938 roku.

Krokus w Cieszkowach został przygotowany z wyjątkową starannością. Każda z klas gimnazjalnych miała okazję obejrzeć wcześniej film o Irenie Sendlerowej, na lekcjach historii oraz wiedzy o społeczeństwie poruszane były tematy związane z II wojną światową, zagładą narodu żydowskiego. Sadzenie cebulek krokusów, na placu przed szkołą, stało się swego rodzaju happeningiem.

Krzysztofa Nurkowskiego, który dyrygował akcją, wspierali logistycznie nauczyciele: Małgorzata Robak, Małgorzata Bochniak, Piotr Wasik. Swoją cebulkę - w asyście nastolatków - zasadził także dyrektor Gimnazjum Robert Lalewicz. Efekty zobaczymy... wiosną 2017 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie