Fatalna aura sprawiła, że piłkarze nie stworzyli porywającego widowiska. Na ciężkiej murawie ciężko się grało. Mało też było kibiców, których mogło ono porwać.
Prowadzenie w meczu objęli goście, ale to gospodarze posiadali przewagę i jeszcze przed gwizdkiem na przerwę strzelili gola wyrównującego.
Kilka minut po przerwie Granat wyszedł na prowadzenie, którego nie oddał do końca meczu, choć drużyna AKS-u nie ustawała w staraniach o gola na wagę przynajmniej remisu.
Końcówka meczu był nerwowa i sędzia pokazał kilka żółtych kartek.
Dla Granatu była to trzecia wygrana z rzędu. Zespół odbił się od dna i pnie się do góry. Przed niedzilnymi meczami jest na siódmym miejscu.
– Nerwowy mecz w naszym wykonaniu. Mieliśmy mnóstwo sytuacji, które powinniśmy zamienić na bramki. Gdyby tak się stało, nie byłoby tak nerwowo w końcówce. Jednak zdobywamy trzy oczka i tylko się z tego cieszyć – powiedział Marcin Kołodziejczyk, dodając, że w niedzielę będzie obserwował najbliższego rywala Granatu, czyli Olimpię Pogoń Staszów.
Granat Skarżysko zagra z Olimpią Pogoń Staszów w następnej kolejce na wyjeździe, natomiast AKS Busko-Zdrój podejmie u siebie lidera, czyli GKS Rudki.
Granat Skarżysko-Kamienna – AKS Busko-Zdrój 2:1 (1:1)
Bramki: Błażej Miller 45, Karol Dudzik 55 – Krzysztof Szymański 17
Granat: Sieczka – Bednarski, Hińcza, Uciński (70 Gładyś), Gurski, Uniat (46 Sot), Papros, Suwara (74 Gwóźdź), Miller, Dudzik, Grzela
AKS: Picheta – Kowalczyk (80 Ganczarski), Grad, R. Szymański (72 Stępnik), Janiec, K. Szymański, Bracisiewicz (75 Florczyk), Motyl, Bandura, Zacharski (67 Taler), Karasek (77 Piwowarski)
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?