Nocą z soboty na niedzielę uwagę buskich policjantów przykuł samochód zaparkowany niedaleko samoobsługowej myjni, a w nim trzech mężczyzn. Okazało się, że to mieszkańcy Małopolski w wieku od 19 do 23 lat. Jeden z nich, 19-latek miał przy sobie 10 gramów białego proszku i 13 gramów suszu, badania wykazały, że pierwsze to amfetamina, a drugie – marihuana. Policjanci zwrócili uwagę też na dużą ilość bilonu w aucie, przypuszczali też, że samochodem podróżował jeszcze jeden człowiek.
- I go znaleźli, w pobliskim rowie. Okazało się, że to 36-latek z Małopolski. Miał przy sobie łamak, a w plecaku łom i śrubokręty – wylicza Tomasz Piwowarski, rzecznik prasowy komendanta powiatowego policji w Busku. Po rowie walały się kasetki, takie jak znajdują się w myjniach samochodowych.
- Podejrzewamy, że mężczyźni włamali się do automatów wrzutowych i kasetek w odkurzaczach w trzech myjniach, zabierając z nich nie mniej niż 1800 złotych w bilonie – dodaje policjant. Sprawa jest rozwojowa. Stróże prawa będą sprawdzać, czy mężczyźni nie działali także w innych myjniach w Świętokrzyskiem i w Małopolsce.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?