Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co dalej z figurą świętego Jana Nepomucena z Węgleszyna? Zostanie wpisana do rejestru zabytków

OPRAC.:
Aleksandra Boruch
Aleksandra Boruch
Fragment figury świętego Jana Nepomucena z Węgleszyna.
Fragment figury świętego Jana Nepomucena z Węgleszyna.
Wracamy do sprawy XVIII-wiecznej figurki świętego Jana Nepomucena, znajdującej się na terenie parafii Węgleszyn. Przypomnijmy, że w kwietniu tego roku figurka została zdemontowana i zabrana do renowacji. O tym poinformował nas pan Witold Chmielewski, prezes Stowarzyszenia Patriotyczne Chrześcijańskie „Tyniec”, który kilka lat wcześniej jako pierwszy wyszedł z inicjatywą jej odnowienia.

Święty Jan Nepomucen to patron między innymi jezuitów, spowiedników oraz tonących.

W kwietniu z prośbą o interwencję do redakcji Echa Dnia zgłosił się pan Witold Chmielewski, który wyraził niepokój o los figurki. W liście do nas napisał: „Proszę o dziennikarską interwencję w sprawie skandalicznego zachowania władz gminy Oksa i ks. proboszcza w Węgleszynie związanego z potajemnymi działaniami na okoliczność wyrwania z ziemi i zabrania w nieznane miejsce Wiekową figurkę Jana Nepomucena w Węgleszynie sprawa jest zgłoszona na Komendę Powiatową Policji w Jędrzejowie oraz do Wojewódzkiego Konserwatora w Kielcach. (...)” (tekst oryginalny).

Pan Witold przyznał wtedy, że boi się że figura już nie powróci na swoje pierwotne miejsce. Nie wiedział gdzie figura się znajduje, kto pracuje przy jej renowacji i ile to będzie kosztować.

Po ponad pół roku, figury nie ma jeszcze na swoim miejscu, ale jak poinformował nas na początku listopada proboszcz parafii w Węgleszynie, ksiądz Andrzej Żuber, zostanie złożony wniosek o wpisanie jej do rejestru zabytków.

- Jeszcze w tym tygodniu jadę na spotkanie z panią konserwator do Kielc z wnioskiem o wpisanie figury świętego Jana Nepomucena do rejestru zabytków. Wniosek jest już przygotowany. Opracowany został również program naprawy tej figurki. Przygotowała go pani Małgorzata Świeca-Dzierżak, magister sztuki. Figurka w tym lub następnym tygodniu trafi do jej pracowni i będzie oczekiwała na to, że dzięki wpisowi do rejestru zabytków, będzie można pozyskiwać na jej renowację, fundusze z różnych źródeł – mówił na początku listopada ksiądz proboszcz.

Figura nie była dotąd wpisana do rejestru zabytków. Dlatego, jak mówił proboszcz, nie można było pozyskiwać pieniędzy na jej renowację.

Przez ten czas figura była zmagazynowana i przechowywana u byłego parafianina, pana Andrzeja Bełtowskiego, który zajmował się również jej demontażem. Na miejscu byli konserwatorzy, którzy przyglądali się figurce i potwierdzili, że jest przechowywana w odpowiedni sposób.

- Oczywiście, po naprawie i wszelkich pracach, które przywrócą figurze jej dawną świetność chcemy, aby powróciła na swoje dawne miejsce lub inne eksponowane miejsce, które jest własnością parafii – dodał ksiądz proboszcz.

Szacowany koszt renowacji figurki to 23 tysiące złotych. Ksiądz proboszcz dodał, że po wpisaniu jej do rejestru, będzie można się starać o dofinansowania z różnych źródeł.

- To wszystko jest na razie na etapie rozmów – dodał ksiądz Andrzej Żuber.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie