Likwidacja produkcji w Browarze Kielce, o której zdecydował we wtorek właściciel zakładu - Kompania Piwowarska z Poznania - oburzyła mieszkańców Kielc. Świadczą o tym liczne głosy na naszym forum internetowym.
Oto niektóre z wpisów:
~mały654~ kompania piwowarska kupując browar w 2008 roku kupiła marki i udział w rynku. likwidacja browaru to typowe wyeliminowanie konkurencji.
~marcin~ Piwa nie lubię, ale współczuję wszystkim zwolnionym z pracy. Oby upadek tego zakładu nie pociągnął za sobą następnych likwidacji. W Kielcach coraz trudniej o pracę.
~zwolniony w marcu~ Tak w Polsce wyglądają inwestycje zagranicznych firm. Nic w Polsce nie opłaca się produkować a na zachodzie się opłaca i nie przy takich wynagrodzeniach. Polska pozostaje tylko rynkiem zbytu dla produktów zagranicznych.
SPODZIEWALI SIĘ
Pracownicy browaru w taki sam sposób całą sytuację oceniają już od dawna. Jeszcze w 2006 roku w Kielcach robiono na indyjskiej licencji piwo Cobra, potem hitem rynkowym okazał sie Frater. W lutym do Tych i Poznania przeniesiono produkcję naszych ostatnich dwóch marek - Wojaka i Gingera. Teraz Kompania Piwowarska zdecydowała o całkowitym zamknięciu produkcji, bo ta jest nieopłacalna.
- Jest to o tyle przykre, że koledzy z Tych i Poznania pracują w systemie czterobrygadowym, więc całą dobę i w weekendy. U nas nie udało się utrzymać dwóch zmian. Ale tego spodziewaliśmy się już wiosną po zwolnieniu ponad 50 osób i zdemontowaniu linia rozlewającej piwo do kegów - mówi Grzegorz Agatowski z zakładowej "Solidarnosci".
MAJĄTEK NA SPRZEDAŻ
Browar Kielce został kupiony przez Kompanię Piwowarską na początku ubiegłego roku za ponad 60 milionów euro. W zakładzie są maszyny do butelkowania i puszkowania piwa oraz linie do warzenia.
- Na pewno nie sprzedamy ich naszej konkurencji. Być może na liniĘ butelkowania i puszkowania piwa znajdziemy nabywcę za granicą, albo w którymś z browarów naszej grupy - mówi Paweł Kwiatkowski, dyrektor do spraw korporacyjnych i rzecznik prasowy Kompanii Piwowarskiej w Poznaniu.
Po Browarze Kielce zostanie także prawie 80 hektarów terenów należących do firmy, bądź będących w jej wieczystym użytkowaniu. Znajdują się one na obrzeżach blisko 400 hektarów działek, dla których są właśnie robione plany zagospodarowania przestrzennego. Połowa ma iść pod zabudowę mieszkaniową, dla pozostałej części - w większości także terenów browaru - planowane jest zachowanie funkcji przemysłowych.
- Na razie zarząd firmy nie podjął jeszcze decyzji w sprawie terenów. Na pewno jednak potraktujemy je komercyjnie: zostaną wydzierżawione albo sprzedane - dodaje dyrektor Kwiatkowski.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?