Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co siódmy niepełnosprawny kielczanin ma szansę otrzymać dofinansowanie do turnusu rehabilitacyjnego

Iza Bednarz, [email protected]
archiwum
Średnio co siódma osoba niepełnosprawna, która złożyła wniosek w kieleckim Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie o dofinansowanie turnusu rehabilitacyjnego ma szansę je otrzymać. - Co ma zrobić młodzież, dla której to jedyna szansa wyjazdu na wakacje - pytają rodziny niepełnosprawnych.

Joasia chodzi do liceum integracyjnego w Kielcach, w tym roku będzie zdawać maturę. Cierpi na zaburzenia lękowe, dlatego nie radzi sobie w innej szkole, potrzebuje opieki mamy, także w dotarciu do szkoły. - Córka właściwie nigdzie nie wychodzi sama z domu, najlepiej czuje się w grupie osób, które zna, wśród rówieśników ze szkoły - mówi mama Joasi. Do ubiegłego roku Joasia razem z grupą dzieci i młodzieży cierpiącej na podobne problemy psychologiczne wyjeżdżała latem na turnus rehabilitacyjny (ma orzeczony znaczny stopień niepełnosprawności), korzystając z dofinansowania z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie.

Bo ma już 18 lat

- Teraz córka jest pełnoletnia i powiedziano mi, że nie może jechać, bo nie ma pieniędzy na dofinansowanie takich turnusów. Turnusy rehabilitacyjne bardzo podrożały w tym roku, miejsce na najtańszym kosztuje 1250 złotych - wyjaśnia mama Joasi. Dla jej córki i dzieci mających podobne problemy psychiczne wyjazd na turnus rehabilitacyjny był właściwie jedyną szansą na wyjazd wakacyjny. - Nasze dzieci nie mogą jechać na zwykłą kolonię, czy obóz, razem tworzą coś w rodzaju grupy wsparcia i dobrze czują się ze sobą. Teraz zabrano im możliwość wspólnego wyjazdu na wakacje.

Marzena Samburska, kierownik działu adaptacji osób niepełnosprawnych w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie w Kielcach wyjaśnia, że w kolejce czeka 2200 wniosków od osób niepełnosprawnych na dofinansowanie wyjazdów na turnusy rehabilitacyjne. Na całą działalność związaną z pomocą dla osób niepełnosprawnych kielecki Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie otrzymał w tym roku około 2 miliony złotych. - W tym są także pieniądze na sprzęt rehabilitacyjny, środki pomocnicze, takie jak pieluchomajtki, cewniki i tym podobne.

Za mało pieniędzy

Na turnusy rehabilitacyjne możemy przeznaczyć około 380 tysięcy złotych. Wystarczy dla jakichś 300 osób - tłumaczy. Dlatego po konsultacjach z Powiatową Radą do spraw Osób Niepełnosprawnych zdecydowano, że w pierwszej kolejności będą realizowane wnioski od osób, które jeszcze nigdy nie korzystały z dofinansowania do tych turnusów i mają orzeczony umiarkowany lub znaczny stopień niepełnosprawności. Jeżeli wniosek będzie dotyczył dziecka, które w tym roku ukończyło 18 lat i stało się dorosłe, będzie traktowany jako pierwszorazowy, nawet jeśli dziecko w poprzednich latach korzystało z takiego dofinansowania. - Bardzo nam przykro, ale musimy gospodarować tymi środkami, jakie mamy - dodaje Marzena Samburska.

Skutki kryzysu

Jerzy Pyrek, pełnomocnik wojewody świętokrzyskiego do spraw niepełnosprawnych tłumaczy, że niedostatki finansowe są skutkiem kryzysu i tego, że coraz więcej pracodawców ucieka przed odprowadzaniem składek na Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. - Ponieważ z płacenia składek na PFRON zwolnione są firmy zatrudniające do 25 pracowników, przedsiębiorcy dzielą firmy na mniejsze zakłady, żeby uniknąć płacenia. W ten sposób zamykają niepełnosprawnym drogę do integracji społecznej - mówi pełnomocnik wojewody.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie