Co trzeba poprawić w nowym parkingu przy Urzędzie Miasta?

- Nidy nie zostawiałem auta w takim miejscu, nie wiem jak korzystać. Przez kilka, kilkanaście dni parkowanie powinno być za darmo, aby mieszkańcy mogli "poznać" nowy obiekt - mówi pan Andrzej z Niestachowa.

- Brakuje cennika przy kasie, jest on przy wjeździe, ale tam nie zwraca się na niego uwagi. Nie ma informacji, czy na parkingu są wolne miejsca. Ponoć przy ich braku szlaban się nie otworzy. Tylko jak się wtedy wycofać, gdy stoi sznur aut. Powinna być świetlna tablica widoczna z daleka, aby kierowcy nie skręcali do parkingu z głównej ulicy - mówią Iwona i Krzysztof Dębińscy z Krakowa. - Nie wiadomo, ile jest czasu od opłacenia parkowania do opuszczenia parkingu - oceniają czytelnicy.

BĘDĄ TABLICE

- Przez pierwsze dni powinna być promocja i taniej niż w strefie płatnego postoju albo wręcz za darmo. Każdy, kto chce rozkręcić interes stosuje promocję. Jest drogo, bo nie ma w mieście konkurencji w tej branży - uważa pan Daniel z Kielc.
Kolejna uwaga czytelników to niezbyt szczęśliwie usytuowane urządzenie, do którego trzeba włożyć opłacony bilet, aby szlaban się otworzył. Kierowcy muszą się zatrzymać w połowie stromego podjazdu, a niektórym ruszenie z takiego miejsca sprawia kłopot.
- Uwagi kierowców mające poprawić organizację w nowym parkingu zostaną uwzględnione. Tablice informujące o liczbie wolnych miejsc zamontujemy na ulicy Piotrkowskiej, w pobliżu parkingu oraz na alei IX Wieków Kielc, aby kierowcy bez potrzeby nie zjeżdżali do centrum - informuje prezydent Kielc Wojciech Lubawski. - Nie chcieliśmy wprowadzać darmowego korzystania z parkingu, bo potem trudno jest zabrać taki przywilej. Jednak nie wykluczam wprowadzenia bezpłatnych dni, jeśli zainteresowanie parkingiem nie będzie wzrastało. Myślę, że jednak w ciągu dwóch miesięcy, a najpóźniej do kwietnia, gdy wprowadzimy kolejne ograniczenia w strefie, parking będzie w pełni wykorzystany.

UWAGI UWZGLĘDNIAJĄ

Pracownicy Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych, które prowadzi parking, informują, że niektóre niedogodności już zostały usunięte albo wkrótce ich nie będzie. Przesunięto maszynę do otwierania szlabanu, tak, że kierowcy nie zatrzymują się na górce, ale na prostym terenie. Wkrótce zmieni się organizacja ruchu. Kierowcy nie będą mogli skręcać w prawo do wyjazdu, gdzie jest ostry zakręt. Pojawi się nakaz jazdy na wprost i po zawróceniu włączą się do ruchu w bardziej dogodnym miejscu. Przy kasach pojawią się ceny za parkowanie.

Na biletach ma się znaleźć informacja, że kierowca musi opuścić parking w ciągu 15 minut od opłacenia postoju. Jeśli zrobi to później, szlaban się nie otworzy i trzeba będzie zapłacić za kolejną godzinę.