Zakup ciągnie się od początku roku. Powodem są pieniądze. Zarząd Transportu Miejskiego najpierw planował wydać na ten cel 51 milionów złotych, ale oferty firm Volvo i Solaris, które wpłynęły na początku stycznia, były wyższe o ponad 10 milionów. Dlatego przetarg unieważniono i ogłoszono po raz drugi. I po raz drugi oferty były wyższe od tym razem 52 milionów 398 tysięcy złotych przeznaczonych na zakup – najtańsza oferta, złożona przez Solarisa, wyniosła 55 milionów 965 tysięcy złotych.
Dlatego pod koniec marca kieleccy radni głosowali za przyznaniem Zarządowi dodatkowych pieniędzy – około 3,5 miliona złotych. Przegłosowali to i teraz Zarządowi nie pozostaje nic innego, jak podpisać umowę z producentem. Tymczasem kończy się czerwiec, a umowa… wciąż nie podpisana. Parafowanie jej jest istotne, bo producent potrzebuje 10 miesięcy na wyprodukowanie wozów, a te mają trafić do zajezdni do połowy grudnia tego roku.
- Spokojnie, jesteśmy dogadani z Solarisem. Tak naprawdę umowa zostanie podpisana już na dniach, być może jeszcze przed lipcem. Nie ma też obaw, jeśli chodzi o wyprodukowanie autobusów. W sporej części są produkowane z gotowych podzespołów, a z tego, co informował nas producent, kilkanaście takich podzespołów zawsze ma na stanie – mówi Zbigniew Michnicki, pełniący obowiązki zastępcy dyrektora Zarządu Transportu Miejskiego w Kielcach.
85 procent kwoty na zakup 25 autobusów hybrydowych (w tym 10 przegubowych) stanowi unijne dofinansowanie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?