Co z terenami pod lotnisko w Obicach? Są nowe pomysły

ZOBACZ TEŻ: Krzysztof Lipiec (PiS) o wyborach samorządowych w 2018 roku

Dostawca: x-news

W piątek podczas konferencji prasowej .Nowoczesnej w Świętokrzyskiem przewodniczący partii w regionie Mateusz Żukowski stwierdził, że należy zrezygnować raz na zawsze z budowy lotniska w podkieleckich Obicach. Odwołał się do stanowiska wicepremiera i ministra rozwoju oraz finansów Mateusza Morawieckiego, według którego najlepszą lokalizacją pod projektowany Centralny Port Lotniczy dla Polski są tereny między Łodzią a Warszawą, konkretnie okolice Mszczonowa.

Wcześniej zarówno władze Kielce, jak i świętokrzyscy parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości lobbowali za uwzględnieniem Obic w planach dotyczących stworzenia Centralnego Portu Lotniczego.

Prezydent Kielc Wojciech Lubawski mocno lansował pomysł budowy regionalnego portu lotniczego. W celu realizacji tego przedsięwzięcia miasto na granicy gmin Morawica i Chmielnik zakupiło około 540 hektarów gruntów.

– To skądinąd bardzo słuszna koncepcja. Polska potrzebuje dużego lotniska, które byłoby w stanie obsłużyć zwiększającą się z roku na rok liczbę pasażerów. Ale nierealne lotnisko w Obicach kosztowało nas ponad 30 milionów złotych. Przestańmy bujać w obłokach. Centralny Port nie powstanie w Kielcach – powiedział Mateusz Żukowski.

Jak podkreślił, .Nowoczesna opowiada się za rozbudową lotniska w podkieleckim Masłowie.

- W związku z tym, że Centralnego Portu Lotniczego u nas nie będzie, wypadałoby coś z tym terenem zrobić. Według nas objęcie terenów Specjalną Strefą Ekonomiczną „Starachowice” jest najlepszym rozwiązaniem. Prezes Strefy Marcin Perz mówił o tym, że przydałyby się nowe tereny pod inwestorów. Tak dużego terenu jak ten w Obicach w Polsce praktycznie nie ma i niewiele jest w Europie – podkreślił Marek Kowalski z zarządu regionalnego .Nowoczesnej. Jego zdaniem należy się spieszyć, aby zachować integralność terenu, ponieważ właściciele nieruchomości wywłaszczonych na mocy specustawy mogą odkupić działki. - To nie może nam blokować wszelkich działań. Byłoby super, jeżeli rząd zająłby się tym problemem – powiedział Marek Kowalski.

Ryszard Muciek, prezes spółki Port Lotniczy Kielce, dementuje informacje o tym, że jakiekolwiek nieruchomości były wywłaszczane na mocy specustawy. Jak wyjaśnia, doszło do tego poprzez uchwalenie przez gminy Chmielnik oraz Morawica miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. Ryszard Muciek dodaje, iż w tym trybie pozyskano około 10 procent terenu lotniska, czyli około 42 hektarów. – Pierwsze wywłaszczenia zakończono w 2013 roku. Prezydent powiedział, że będzie próbował dalej, w związku z czym ma trzy lata i tyle. A to, że trzeba będzie podjąć jakąś decyzję, to osobna sprawa – mówi Ryszard Muciek.

Marcin Perz, prezes Specjalnej Strefy Ekonomicznej „Starachowice, propozycję .Nowoczesnej komentuje tak: - Jeżeli tylko właściciel będzie zainteresowany tym, by nadać takie przeznaczenie tym terenom, Strefa uczyni wszystko, by zwiększyć atrakcyjność inwestycyjną Świętokrzyskiego. Województwo dramatycznie potrzebuje terenów dobrze skomunikowanych pod inwestycje w areale większym niż 10 hektarów.

Zdaniem Mariana Burasa, burmistrza Morawicy, w sytuacji, kiedy w Obicach nie powstanie lotnisko, wyjście jest jedno. - Tereny trzeba wykorzystać. W mojej ocenie uruchomienie terenów inwestycyjnych w ramach Specjalnej Strefy Ekonomicznej byłoby z korzyścią dla naszego regionu. Mogą przyjść wielkie inwestycje, ponieważ teren jest świetnie skomunikowany. Ma w sobie kapitał i potencjał – mówi Marian Buras.

Co na to Wojciech Lubawski? – Jak ktoś potrzebuje powierzchni inwestycyjnych, to mu przekażę je w województwie, bo są takie tereny., Proponuję zostawić w spokoju teren pod lotnisko, bo z tego nie rezygnuję, a jeżeli partia .Nowoczesna chce swoje dosyć nieszczęśliwe plany realizować, musi wygrać wybory – mówi prezydent Kielc.