Kryzys dotknął branżę
Uruchomienie nowego Program Rozwoju Obszarów Wiejskich, mimo że w nazwie ma przypisane daty 2014 – 2020, stale odsuwa się w czasie. Obecny zastój w produkcji i sprzedaży ciągników i maszyn rolniczych jest porównywany do stagnacji z 2006 roku. – Przez te lata firmy się znacznie rozwinęły. Wzrosło zatrudnienie pracowników, duże środki były inwestowane w budowę placówek i hal, koszty utrzymania działalności są dużo wyższe, a przychody na poziomie sprzed dziewięciu lat. Tylko szybkie uruchomienie programów unijnych pozwoli uniknąć katastrofy na rynku – wyjaśnia Mariusz Kisiel, właściciel firmy Kisiel w podkieleckim Górnie, który prowadzi również duże ośrodki dealerskie w Jasionce koło Rzeszowa i Miechowie w Małopolsce.
Jak tłumaczy, wielu rolników zdołało doinwestować swoje gospodarstwa z perspektywy 2007-2013. Właściciele farm, którzy zamierzają kupować maszyny i inwestować duże pieniądze, wolą poczekać do dopłaty i kupić taniej, bo z dopłatą. - Mam już kilka maszyn upatrzonych, między innymi ciągnik i opryskiwacz, ale czekam na dopłaty unijne. Chcę kupić wiele sprzętów, więc z dotacjami będzie taniej. Wolę na nie poczekać – mówił nam Piotr Krawczykowski, który w Siennie w powiecie lipskim prowadzi gospodarstwo sadownicze. Z kolei Stanisław Pociejowski, młody rolnik i hodowca bydła mlecznego z gminy Raków w powiecie kieleckim rozwijał gospodarstwo nie czekając na dotacje. – Inwestowałem z własnych środków, korzystam z kredytów. Ale kiedy już ruszy program modernizacyjny będą wnioskował o dotacje – wyjaśnił. Inwestycje jednak są ostrożne, także ze względu na niepewność cen mleka. Pan Mateusz z podopatowskiej gminy dodaje, że po prostu tak długie czekanie nie miało sensu, ponieważ powodowało zastój w rozwoju gospodarstwa. Zainwestował w budynki i zwierzęta, ale z kupnem maszyn czeka jednak na dotacje. – Nie opłaca się kupować sprzęty bez dopłat. Liczę, że uda mi się „załapać” na młodego rolnika. Orientacyjnie sprawdziłem, że spełniam wymogi, a jest jeszcze wiele do zrobienia – mówi 29-letni rolnik.
Dla startujących na pierwszy ogień
Pośród oczekiwań jest jedno światełko w tunelu. - Niebawem Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa rozpocznie się nabór wniosków w ramach działania "Premie dla młodych rolników". Prawdopodobnie nastąpi to na przełomie lipca i sierpnia – powiedziała nam Magdalena Kędzierska, dyrektor Świętokrzyskiego Oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Nieoficjalnie mówi się, że jeszcze jesienią ruszy program „Modernizacja gospodarstw rolnych”. Póki co, trwają nabory wniosków na płatności obszarowe (do 10 lipca z sankcjami terminowymi), płatności dla obszarów z ograniczeniami naturalnymi lub innymi szczególnymi ograniczeniami, rolnośrodowiskowo - klimatyczne, ekologiczne. - Przyjmujemy wnioski z działania "Inwestycje w rozwój obszarów leśnych i poprawę żywotności lasów" w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich 2014-2020. Nabór prowadzony jest do 17 sierpnia – dodaje dyrektor. Najbardziej jednak i rolników, i dealerów sprzętów interesują dotacje na rozwój i modernizacje.
Szerzej o programach, które mają zostać uruchomione w pierwszej kolejności piszemy w Strefie Agro - dodatku bezpłatnym do Echa Dnia we wtorek, 30 czerwca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?