Coraz więcej skarg o mobbing

W pierwszym półroczu tego roku do świętokrzyskiej Państwowej Inspekcji Pracy w Kielcach wpłynęło aż 16 skarg na mobbing!

- Skarg, w których stawiany jest zarzut mobbingu i nierównego traktowania pracowników, jest więcej niż w ubiegłych latach. Równocześnie wzrosła liczba skarg, w których zarzuty potwierdziły się - mówi Barbara Kaszycka, rzecznik prasowy Państwowej Inspekcji Pracy w Kielcach.

MOBBING PO NASZEMU

Co świętokrzyscy pracownicy uważają za mobbing? Upokarzające dla nich zachowania przełożonych, takie jak nieuzasadnione krytykowanie przydatności w pracy, powierzanie zadań nie wynikających z zakresu obowiązków, czy pomawianie "nielubianych" pracowników publicznie o bezzasadne korzystanie ze zwolnień lekarskich. Kolejna grupa skarg dotyczyła wprowadzania przez kierownika nerwowej atmosfery w pracy.
- Skargi dotyczyły takich zachowań, jak obserwowaniu zza pleców wykonywania pracy, czepiania się szczegółów takich jak sposób ułożenia zszywki po zszyciu dokumentów, wypytywania o kontakty i rozmowy z innymi pracownikami, czy komentowania życia prywatnego - mówi Barbara Kaszycka.

Szefowie ingerowali także w sprawy osobiste pracowników, jak na przykład ustalanie abonentów przeprowadzanych rozmów, wskazanych przez pracowników w rozliczeniu jako prywatne. Zdarzało się także, że pracodawcy przekazywali jednym pracownikom informacje o rzekomych słowach innych pracowników, po wyjaśnionych sprawach okazywało się, że takie słowa czy sytuacje nie miały miejsca, a pracownicy czuli się napuszczani na siebie w celu wprowadzenia konfliktu.

DELIKATNE SPRAWY

Jak inspekcja pracy bada tego typu sprawy? Przede wszystkim przez przesłuchanie pracowników, którzy są pytani o zachowania szefa. Okazuje się, że tylko w dwóch przypadkach inspektorzy pracy uznali, że podejrzenie stosowania przez pracodawcę mobbingu jest uzasadnione. Pozostałe sprawy dotyczyły innych naruszeń prawa praca.

- Nadal pojęcie mobbingu jest nadużywane przez pracowników poprzez nazywanie w ten sposób innych nieprawidłowości występujących w zakładzie pracy, takich jak choćby łamanie przepisów o czasie pracy, czy też zmianę warunków płacy poprzez obniżenie wynagrodzenia - mówi Barbara Kaszycka z Państwowej Inspekcji Pracy w Kielcach. - Dodatkowo sporo, bo prawie jedna trzecia skarg dotyczących mobbingu w pracy jest anonimowa.