Córka Gustawa Herlinga Grudzińskiego odwiedziła Kielce

Spotkanie z córką pisarza było jednym z punktów obchodów 90 rocznicy urodzin Gustaw Herlinga Grudzińskiego, jednego z najwybitniejszych polskich pisarzy XX wieku. Komitet Honorowy obchodów, któremu przewodniczy prof. Mirosław Wójcik z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego przygotował z tej okazji między inny i reprint pisma "Kuźnia Młodych", w którym Gustaw Herling-Grudziński debiutował w 1935 roku artykułem "Świętokrzyżczyzna". Reprint wręczyła Marcie Herling dr Irena Furnal, znawczyni twórczości i życiorysu pisarza.

Córka Gustawa Herlinga Grudzińskiego mówiła o pisarstwie i życiu rodzinnym ojca. Przez długie lata utrzymywał się z dziennikarstwa, we Włoszech był nieznany jako pisarz, a "Inny świat" był bojkotowany. Chciał chronić dzieci przed losem emigrantów, dlatego nie uczył ich polskiego, nie mówił o przeszłości, chciał, by czuły się Włochami. Kochał Neapol, ale tęsknił za Polską, chociaż tego nigdy nie mówił. O dzieciństwie i młodości zaczął mówić dopiero po 1991 roku, po wizycie w rodzinnym mieście, otworzyła go podróż do Polski. Marta Herling by zrozumieć i poznać ojca zaczęła się uczyć polskiego i z jego książek dowiedziała się więcej niż od niego samego. O Polsce i rodzinie najwięcej dowiedziała od siostry ojca Łucji.
Marta Herling z radością przyjęła zaproszenie Marii Zuby do Suchedniowa, do zwiedzenia miejsc dzieciństwa jej ojca. Jak przyznała byłą tam już z ciocią i bratem w 1974 roku. Wówczas ojciec nie dostał wizy do Polski.