Cykliści ścigali się w miniony weekend, od piątku do niedzieli. Wyścig Road Trophy 2014 miał bazę w Istebnej, a piekielnie trudną trasę podzielono na cztery etapy.
Żadna siła... nie mogła powstrzymać jednak Andrzeja Szczepanika. Nasz kolarz, startujący w barwach kazimierskiej Grupy Rolmet, wręcz znokautował rywali!
Wygrał "w cuglach" wszystkie cztery etapy. W klasyfikacji generalnej osiągnął miażdżącą przewagę: aż 34 minuty nad kolejnym zawodnikiem! W nagrodę otrzymał cztery złote medale - za poszczególne etapy oraz kryształowy puchar - za zwycięstwo w całym wyścigu.
Z Istebnej wrócił do domu w szampańskim nastroju. Pochwalił się trofeami żonie, a zaraz potem zapukał do drzwi gabinetu starosty Jana Nowaka. Włodarz powiatu kazimierskiego jest entuzjastą kolarstwa i trzyma mocno kciuki za udane występy na szosie pana Andrzeja.
To kolejne trofea w kolekcji Andrzeja Szczepanika. Startuje w imprezach kategorii masters, ma na koncie wiele sukcesów w kraju i za granicą.
Rower to raz, ale pan Andrzej posiadł też inne talenty. Świetnie pływa (znamy go chociażby z kazimierskich maratonów Guinnessa), uprawia lekką atletykę, jeździ na nartach, kopie piłkę. Prawdziwy "człowiek-orkiestra"!
Co ciekawe, z zawodu jest... szewcem. Ma swój warsztat w Kazimierzy Wielkiej, a odskocznią od zydla i kopyta jest właśnie sport. To jego wielka życiowa pasja.
O Andrzeju Szczepaniku - niezwykłym "kolarzu z szewską pasją" napiszemy także w piątkowym "Echu Kazimierskim".
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu KAZIMIERSKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?