MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Cyrk na sesji powiatowej w Skarżysku

Mateusz Bolechowski
Opozycja wycofała się z wniosku o odwołanie starosty (radny Jerzy Żmijewski prezentuje pismo). Jednak koalicyjni samorządowcy postanowili głosować.
Opozycja wycofała się z wniosku o odwołanie starosty (radny Jerzy Żmijewski prezentuje pismo). Jednak koalicyjni samorządowcy postanowili głosować. Mateusz Bolechowski
Opozycja chciała odwołać starostę, potem zrezygnowała. Ale i tak odbyło się głosowanie. Część radnych je zbojkotowała. Michał Jędrys pozostał na stanowisku i na pół roku ma spokój. Fatalna atmosfera w samorządzie.

Kilka tygodni temu grupa opozycyjnych radnych powiatowych zgłosiła wniosek o odwołanie starosty. Nieoficjalnie mówiło się, że miała go poprzeć grupa radnych Prawa i Sprawiedliwości, oficjalnie tworzących koalicję. Według sprytnego planu Michała Jędrysa z PiS miałby zastąpić Jacek Jeżyk z tej samej partii. Generalną próbą przed poniedziałkowym głosowaniem była ubiegłotygodniowa sesja, na której pozbawiano funkcji przewodniczącego rady, Eugeniusza Cichonia. Jak się okazało, kuluarowe ustalenia wzięły w łeb i odwołanie się nie udało. Opozycja widząc, że próba przewrotu zakończyła się zanim na dobre zaczęła, wycofała wniosek dotyczący starosty. Jak twierdzi radny Leszek Lepiarz, przewodniczący nie umieścił tej informacji w materiałach dla radnych przed sesją.

Głosować co pół roku

Najpierw głosowano, czy zdjąć punkt o odwołaniu starosty z porządku obrad. Wynik był taki, że jednak nie. Koalicja postąpiła tak celowo. Po nieudanym odwołaniu kolejny taki wniosek może być rozpatrywany dopiero za pół roku. - Skoro wnioskodawcy odwołali swoje pismo, podjęta uchwała będzie nielegalna i uchyli ją wojewoda - stwierdził Jacek Jeżyk, który już chyba na dobre wyszedł z koalicji PiS - PO - SLD.

- Dwóch prawników, u których zasięgałem opinii, uznało, że należy procedować - odpowiedział Eugeniusz Cichoń. Tak się stało. Przewodniczący komisji rewizyjnej Stanisław Czubak odczytał jej opinię, uznającą wniosek o pozbawienie Jędrysa stanowiska za bezzasadny.

Nie mówić o honorze

- Przewodniczącego zatrzymano za jazdę pod wpływem alkoholu. O ucieczce przed funkcjonariuszem nie wspominając. Dopóki on będzie szefował komisji, jej opinie są dla mnie niewiarygodne. Gdyby miał pan troszkę honoru, złożyłby pan mandat - stwierdził radny Artur Berus.

- Nie mówmy o honorze. Żeby ktoś był winnym oskarżeń, musi być prawomocny wyrok sądu - odparował przewodniczący Cichoń. Wybrano komisję do przeprowadzenia tajnego głosowania, a radni udali się na przerwę. Gdy się skończyła, rajcowskie ławy świeciły pustkami. Zaczęło się gorączkowe poszukiwanie samorządowców, których duża część gdzieś się ulotniła. Sytuacja była żenująca. Nie dość, że na arcyważną sesję przyszło 17 z 21 radnych, po przerwie z trudem zebrano w sali 11 osób. Gdyby zabrakło jeszcze jednej, nie byłoby większości zdolnej do podejmowania decyzji i odwołanie w ogóle by się nie odbyło.

Pogaduszki zamiast odwołania

Radni opozycji czas spędzali na pogaduszki ze znajomymi lub popijając kawę. Na głosowanie nie przyszedł także Jacek Jeżyk.

- Mówiłem staroście, że nie będę w tym brał udziału - stwierdził. - To oburzające, że osoby pełniące funkcje publiczne uchylają się od swoich obowiązków - ocenił starosta. Wynik głosowania był łatwy do przewidzenia. Na 11 radnych dziewięciu było przeciwko pozbawieniu Michała Jędrysa funkcji, dwóch się wstrzymało od głosu. Tak zakończyło się trwające miesiąc zamieszanie w powiatowym samorządzie. To smutne, choć w pełni demokratyczne widowisko nie wystawia radnym najlepszego świadectwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie