Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czarni stracili kolejne punkty. Udany finisz i zwycięstwo Pogoni

Kamil MARKIEWICZ [email protected]
Fragment spotkania Czarnych Połaniec z Alitem Ożarów. Na zdjęciu Paweł Ciuła (pierwszy z lewej), który dobrze spisywał się w tym pojedynku.
Fragment spotkania Czarnych Połaniec z Alitem Ożarów. Na zdjęciu Paweł Ciuła (pierwszy z lewej), który dobrze spisywał się w tym pojedynku. Agnieszka Kuraś
W weekend w meczu czwartej ligi kolejne punkty stracił lider Czarni Połaniec, którzy zremisowali z Alitem Ożarów 1:1. Pogoń Staszów pokonała na wyjeździe Zdrój Busko-Zdrój 4:0. W niedzielę oba nasze zespoły zagrają z zespołami z czołówki tabeli.

Czarni po raz drugi z rzędu zremisowali ligowe spotkanie. Podobnie jak tydzień temu w meczu z Naprzodem, zespół z Połańca stracił bramkę w pierwszej połowie i długo musiał dążyć do wyrównania. Alit prowadzenie objął już w 4 minucie po rzucie karnym wykonanym przez Przemysława Rzepę. Połaniecka drużyna aż do 75 minuty walczyła o wyrównanie. W tym czasie goście przy odrobinie większej skuteczności mogli podwyższyć wynik meczu. Gola wyrównującego dla Czarnych strzelił Piotr Kamiński. - Ciężko podsumować mi to spotkanie, ponieważ widać było, że brakowało czegoś drużynie w tym pojedynku. Mieliśmy kilka sytuacji strzeleckich jeszcze w pierwszej połowie, niestety ich nie wykorzystaliśmy. Zespół z Ożarowa nie grał finezyjnej piłki, ale zawodnicy "gryźli trawę", aby wygrać ten mecz. Podeszliśmy do tego spotkania zbyt lekceważąco - mówił Tomasz Kiciński, trener Czarnych.

Ciekawy przebieg miało spotkanie w Busku-Zdroju, gdzie z miejscowym Zdrojem zmierzyła się Pogoń Staszów. Nasz zespół prowadził do przerwy po trafieniu Rafała Merchuta 1:0. Po przerwie Krystian Rzepa podwyższył wynik na 2:0. Gospodarze strzelali gole w 65 i 75 minucie, doprowadzając do wyrównania. Podopieczni trenera Witolda Złotnika mieli bardzo udaną końcówkę tego pojedynku. W 87 minucie Pogoń na prowadzenie wyprowadził Karol Wójcik, a w 90 minucie wynik spotkania na 4:2 ustanowił Rzepa. - Zagraliśmy dobry mecz. Zespół był zaangażowany do ostatnich minut spotkania, co pozwoliło nam w końcówce strzelić bramki i osiągnąć korzystny wynik - mówił Witold Złotnik.

CZARNI GRAJĄ W SUCHEDNIOWIE

W niedzielę 18 maja, o godzinie 17, w meczu 25. kolejki, Czarni zmierzą się w wyjazdowym meczu z mistrzem jesieni Orliczem Suchedniów, który obecnie zajmuje trzecie miejsce w ligowej tabeli. Jesienią spotkanie pomiędzy tymi drużynami okrzyknięte zostałby hitem kolejki. Przed rundą wiosenną suchedniowski zespół znacznie osłabł i w rundzie rewanżowej prezentuje on gorszy futbol niż jesienią, a co za tym idzie osiąga on znacznie gorsze wyniki. - Po meczu z Alitem powiedzieliśmy sobie kilka ostrych, męskich słów. Widzę po treningach, że wpłynęły one dobrze na zespół. Do Suchedniowa jedziemy po zwycięstwo. Nie wyobrażam sobie innego wyniku - dodał szkoleniowiec ekipy z Połańca.

W Suchedniowie, poza kontuzjowanym bramkarzem Bartłomiejem Dydo wszyscy gracze Czarnych będą mogli wziąć udział w tym pojedynku.

POGOŃ PODEJMUJE UNIĘ

W niedzielę, o godzinie 17, w meczu 25. kolejki, Pogoń zmierzy się na własnym boisku z czwartą w tabeli Unią Sędziszów. - Musimy w każdym meczu patrzeć na siebie i konsekwentnie realizować przedmeczowe założenia. Podobnie podchodzimy do meczu z Unią. Gramy na własnym boisku, gdzie w dwóch ostatnich spotkaniach nie udało nam się odnieść zwycięstwa. Mamy nadzieje, że tym razem wygramy przed własną publicznością - podkreślił trener Pogoni.

W barwach staszowskiej drużyny, z powodu kontuzji zabraknie pomocnika Macieja Tretera i obrońcy Dariusza Maruszewskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie