Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czarny poniedziałek w Skarżysku. Nie grzebać przy prawie aborcyjnym!

Bol
W poniedziałek, 3 października po godzinie 16 z budynku dworca kolejowego wyszło ponad sto osób - w większości młodych kobiet, choć byli i panowie. Wszyscy ubrani na czarno. Mieli transparenty, po chwili ruszyli w marsz ulicami miasta.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Znani na Czarnych Marszach w regionie. Miss, gwiazda sportu i inni (ZDJĘCIA)

Choć manifestacja nie była zgłoszona odpowiednim służbom, odbyła się bez przeszkód. - Aborcji nie popieram i chyba nie zdecydowałabym się na nią, ale kobiety powinny mieć prawo decydować. Uważam, że obecnej ustawy aborcyjnej nie należy zmieniać - mówi Katarzyna Ziomek, jedna z organizatorek marszu. Pomysł, by odbył się i w Skarżysku, pojawił się na spotkaniu nieformalnego „Klubu Mało Używanych Dziewic”. Zainteresowanie przesłżo oczekiwania. Uczestnicy szli w milczeniu, często trąbieniem pozdrawiali ich przejeżdżający kierowcy. Wśród maszerujących znaleźli się żona wicemarszałka województwa świętokrzyskiego Martyna Maćkowiak z córką Marysią, siatkarka Katarzyna Brojek, instruktor teatralny Jagoda Juchniewicz, muzycy Marek i Andrzej Filipiak z rodzinami (ten ostatni z trójką dzieci, w tym niedawno narodzonym Jasiem, czy radni Leszek Golik i Mikołaj Kwaśniak. Nasi rozmówcy niemal bez wyjątku podkreślali, że ich zdaniem obecnie obowiązującego prawa aborcyjnego nie należy zmieniać, choć w Polsce jest jednym z najsurowszych w Europie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie