Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czarodziejki z Klimontowa i chłopcy z Trójki Sandomierz góra w Pucharze Tymbarka

Michał Kolera
Dekoracja Czarodziejek z Klimontowa - pierwszej drużyny turnieju dziewczynek do lat 12
Dekoracja Czarodziejek z Klimontowa - pierwszej drużyny turnieju dziewczynek do lat 12 archiwum organizatora
Wielki triumf dziewczyn z Klimontowa - wygrały kategorię do lat 12, były drugie w kategorii do 10 lat. Chłopcy z Sandomierza na znakomitym czwartym miejscu. Na stadionie w Nowinach koło Kielc w piątek i w sobotę odbywał się finał wojewódzki turnieju "Z podwórka na stadion o Puchar Tymbarku". Duże sukcesy odniosły w nim drużyny z powiatu sandomierskiego.

Wśród dziewczynek do lat 12 pierwsze miejsce zdobyły Czarodziejki Klimontów. W rywalizacji grupowej pokonały Szkołę Podstawową numer 3 z Kazimierzy Wielkiej 4:0, Szkołę Podstawową w Chęcinach 2:1, później zremisowały z Gacusiem Konieczno 1:1. W ćwierćfinale zwyciężyły Zespół Placówek Oświatowych w Szańcu 2:0, a w półfinale Siódemkę Ostrowiec Świętokrzyski 6:1. W wielkim finale wpadły ponownie na zespół Gacusia Konieczno, z którym wygrały 2:0. Bramki na wagę triumfu zdobywały Patrycja Zioło i Eliza Graboń.

W finale było o tyle prościej, że graliśmy już z tym zespołem w grupie i wiedzieliśmy na co stać przeciwnika. Spodziewałem się natomiast trochę większej walki w półfinale, z bardzo silną drużyną z Ostrowca Świętokrzyskiego. Na szczęście szybko strzeliliśmy pierwszego gola i zdobyliśmy przewagę psychologiczną, stąd taki wysoki wynik - mówi Cezary Pyszczek, trener Czarodziejek Klimontów.

Zespół z Klimontowa może pochwalić się również wyróżnieniem indywidualnym - najlepszą bramkarką turnieju została Paulina Dąbrowska.

MŁODSZE TEŻ POTRAFIĄ
Drużyna dziewczynek, prowadzona przez Cezarego Pyszczka, zdobyła drugie miejsce w turnieju do lat 10. W rozgrywkach grupowych wygrały z Trzynastką Skarżysko-Kamienna 2:0, następnie po 3:0 ze Szkołą Podstawową w Stadnickiej Woli i ze Szkołą Podstawową w Pacanowie. W ćwierćfinale pokonały 1:0 Lwice z Bukowej. Takim samym wynikiem zakończył się mecz półfinałowy, w którym Czarodziejki ponownie pokonały Szkołę Podstawową w Pacanowie. W finale zmierzyły się z zespołem Styl Sport z Kazimierzy Wielkiej, który zakończył się przegraną 0:5. Młodsze dziewczynki dopiero zaczynają swoją przygodę z piłką nożną. Pierwszy raz były na poważnym turnieju, więc ten wynik mogę uznać za bardzo dobry. W meczu finałowym oczywiście mogliśmy zagrać lepiej, ale zawodniczki są zadowolone z rezultatu. Myślę, że w następnych latach mogą osiągnąć jeszcze więcej - mówi Cezary Pyszczek.
Najlepszą bramkarką turnieju dziewcząt do lat 10 została wybrana Weronika Wąsik. Ta zawodniczka była wcześniej przymierzana na pozycję rozgrywającej, ale w toku treningów okazało się, że najlepiej czuje się w bramce, czego potwierdzeniem jest nagroda dla niej - ocenia trener Pyszczek.

SANDOMIERZ WŚRÓD POTĘG
Kolejną drużyną z naszego powiatu, która uzyskała znakomity wynik, była Trójka Sandomierz. W pierwszym meczu turnieju chłopców do lat 12 zespół prowadzony przez Daniela i Piotra Chorabów, pokonał Szkołę Podstawową w Łagowie 2:0, potem przegrał ze Szkołą Podstawową numer 1 w Ostrowcu Świętokrzyskim 1:3 i wygrał ze Szkołą Podstawową w Gorzkowie 3:1. W ćwierćfinale piłkarze z Sandomierza rozgromili drugą drużynę Orląt Dąbrowa 5:1. W półfinałach ulegli zespołowi Kondycji Kielce 1:7, a w meczu o trzecie miejsce ponownie Szkole Podstawowej numer 1 w Ostrowcu Świętokrzyskim 1:3.

Czwarte miejsce to bardzo dobry wynik. Wyprzedziły nas drużyny, które w tej chwili są poza naszym zasięgiem - Ożarów z rewelacyjnym Jakubem Górskim oraz zespoły z Kielc i Ostrowca, czyli tak naprawdę teamy z piłkarzami Korony i KSZO - mówi Piotr Chorab, na co dzień trener występującej w klasie okręgowej Sparty Dwikozy.

Według niego, Trójka Sandomierz najlepszy mecz rozegrała z ćwierćfinale. W pierwszej połowie przegrywaliśmy 0:1 i półfinał oddalał się. Na drugą część gry moi chłopcy wyszli odmienieni. Przecierałem oczy ze zdumienia, gdy strzelali kolejne gole i ostatecznie wygraliśmy 5:1. Szkoda trochę spotkania o trzecie miejsce, gdzie mogliśmy wyrównać w ostatniej minucie. Niestety, nie udało się, a potem Ostrowiec dobił nas szybką kontrą i było po meczu. Mimo to jesteśmy bardzo zadowoleni - kończy Piotr Chorab.

Michał KOLERA
[email protected].

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie