Czas autobusowych zmian w Skarżysku. Są trzy nowe pojazdy i... psycholog do pomocy kierowcom

Sprowadzono je z Niemiec. Dziś spółka ma 41 pojazdów, w części wyeksploatowanych. - Tylko na naprawy miesięcznie wydajemy 30 - 40 tysięcy złotych - informował prezes.

Leciwe, ale dobre

Niskopodłogowe Neoplany z 2000 roku mają po blisko 800 tysięcy kilometrów przebiegu. - Niektóre z naszych mają wyjeżdżone po półtora miliona kilometrów - mówił Bartosz Iskra. Autokary mają po 12 metrów długości i po 36 miejsc siedzących. Będą obsługiwać najpopularniejsze linie w godzinach szczytu. Palą po 30 litrów na sto kilometrów. Jak zapewnia prezes, są w pełni sprawne, przeszły konieczne przeglądy i mają być tańsze w utrzymaniu, niż niektóre z obecnie znajdujących się w taborze.

Sprzedali miłośnikom

Za każdy z pojazdów Miejska Komunikacja Samochodowa zapłaciła po sześć tysięcy euro. Skąd zadłużona spółka wzięła pieniądze?

- Spłaciliśmy jeden z kredytów, to da oszczędność 35 tysięcy złotych. Sprzedaliśmy dwa nasze autobusy. Starego Jelcza Miłośnikom Kumunikacji Miejskiej za 11 tysięcy, drugi za 36 tysięcy, one miały najwięcej awarii - tłumaczy prezes i zapowiada, że jeszcze w tym roku będą kupowane używane autobusy.

Prezydent Skarżyska Konrad Kronig dodaje, że gmina będzie się starać o unijne pieniądze na nowe pojazdy.

Zaczynają oszczędzać

Jak się dowiedzieliśmy, spółka szuka zysków i oszczędności. Te pierwsze ma dać wzięcie kredytu konsolidacyjnego, który zastąpi kilka wcześniejszych. To ma dać do 50 tysięcy oszczędności. Miejska Komunikacja Samochodowa ma do spłacenia pół miliona złotych. Kolejny pomysł - pracownicy we własnej stacji diagnostycznej będą robić okresowe przeglądy autobusów. Zaoszczędzą 160 tysięcy rocznie. Prezes Iskra chce pozyskać nowych klientów, którzy będą korzystać z myjni, stacji paliw, serwisu i diagnostyki, jakimi dysponują.

- Serwis dotąd dawał trzy tysiące przychodu miesięcznie. W krókim czasie wzrósł on o 200 procent - wylicza Iskra.

Gotowa jest oferta reklamowa - za całkowite oklejenie autokaru opłata wyniesie pięćtysięcy rocznie, możliwe jest też wykupienie reklam na krótszy czas.

Psycholog dla kierowców

Bartosz Iskra poinformował, że w związku ze skargami na zachowanie niektórych kierowców zatrudnił na pół etatu psychologa, który szkoli pracowników w celu poprawy jakości obsługi.

To nie jedyne kadrowe zmiany. Do naszej redakcji dotarły informacje o zatrudnieniu przez prezesa dwóch zwolnionych wcześniej kierowców, w tym jednego dyscyplinarnie, za kradzież.

- Potrzebowaliśmy kierowców, ci panowie złożyli dokumenty i zostali przyjęci. Nic nie wiem o dyscyplinarnym zwolnieniu - stwierdził Bartosz Iskra.

Jak się dowiedzieliśmy, w Miejskiej Komunikacji Samochodowej zatrudnienie znalazł też miejski radny Rafał Lewandowski.

SPRAWDŹ najświeższewiadomości z powiatu SKARŻYSKIEGO