"Czas na ścieżki rowerowe dla Kielc". Podsumowanie akcji

Jednym z najczęściej zgłaszanych problemów przez rowerzystów jest zbyt duża ilość znaków "Koniec ścieżki rowerowej", przy których trzeba zsiadać z roweru i przeprowadzać go przez ulicę. Tak jest na przykład na całym ciągu ulicy Jana Nowaka Jeziorańskiego.
(fot. Aleksander Piekarski)

W ostatnich kilku dniach pokazywaliśmy, jakie trudności mają osoby, które chcą poruszać się po Kielcach rowerem. Lista problemów jest długa. Wybraliśmy najważniejsze z nich.

MZD odpowiada

Często poruszanym problemem jest brak kontrapasów, które umożliwiłyby rowerzystom legalny przejazd na jezdni jednokierunkowej "pod prąd". Na miejsca możliwej lokalizacji takich kontrapasów wskazuje się m.in. ulice Warszawską i Nowy Świat.

- Przeszkodą w wyznaczaniu kontrapasów jest często szerokość ulic - mówi Jarosław Skrzydło, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg. - Gdybyśmy wyznaczyli kontrapas na przykład na ulicy Nowy Świat to odebralibyśmy wielu kierowcom możliwość parkowania. W przypadku ulicy Warszawskiej to będziemy rozważać wyznaczenie kontrapasa na odcinku od Alei IX Wieków do ulicy Orlej.

Kolejny problem jest kostka, z której zbudowana jest część ścieżek. Zdaniem rowerzystów dużo lepszy i wygodniejszy byłby asfalt. - Według zaleceń dyrekcji MZD wszystkie ścieżki rowerowe, które postawną w najbliższych latach będą budowane z asfaltu - informuje Skrzydło. - W tej chwili na przykład budowana jest ścieżka przy ulicy Krakowskiej, która będzie właśnie asfaltową.

Ostatnią sprawą, którą poruszyliśmy w rozmowie z rzecznikiem MZD jest duża ilość znaków "koniec ścieżki rowerowej", które często zmuszają rowerzystów do zsiadania i przeprowadzania rowerów przez ulice, przecinające ścieżki rowerowe. Taka sytuacja ma miejsce na ścieżce biegnącej wzdłuż ulicy Jana Nowaka Jeziorańskiego.

- W maju będzie przegląd oznakowania i być może wtedy niektóre znaki o końcu ścieżki rowerowej na ulicy Nowaka-Jeziorańskiego zostaną usunięte - opowiada rzecznik MZD. - W tym i podobnych przypadkach wszystko zależy od widoczności, spadku terenu oraz od skrzyżowania. Musimy po prostu pamiętać o bezpieczeństwie kierowców i rowerzystów.

Oficer rowerowy i sieć

W ostatnim czasie pojawiło się też wiele pomysłów dotyczących usprawnienia komunikacji rowerowej w Kielcach. Jednym z nich jest wprowadzenie "oficera rowerowego", urzędnika, który miałby koordynować działania dotyczące organizacji ruchu rowerowego. Jego powołanie w przyszłym miesiącu zapowiedział wiceprezydent Kielc Czesław Gruszewski.

Poprawić ma się też sytuacja z miejscami parkowania rowerów. Po konsultacjach społecznych MZD zamierza do końca czerwca w centrum Kielc ustawić kilkadziesiąt stojaków rowerowych.
Co jednak najważniejsze możemy się spodziewać, że system ścieżek rowerowych w naszym mieście będzie nabierał coraz bardziej spójnego kształtu.
- Będziemy zmierzać do tego aby, zarówno te ścieżki, które już istnieją oraz te które są projektowane, połączyć w jedną sieć - zapewnia Skrzydło.

Według słów rzecznika MZD tym roku powstanie ścieżka na ulicy Żytniej na odcinku między Grunwaldzką a Paderewskiego oraz ścieżka na ulicy Krakowskiej (od Jagiellońskiej do ulicy Kadena). W przyszłym powstaną ścieżki: wzdłuż Alei Tysiąclecia (od strony Politechniki Świętokrzyskiej), na ulicy Radiowej, po obu stronach ulicy Grunwaldzkiej (od skrzyżowania z ulicą Poklasztorną do skrzyżowania z Massalskiego). Ścieżka ma też powstać przy okazji budowy nowej drogi, która połączy ulicę Tarnowską z rondem "Czwartaków" na Bukówce oraz przy okazji budowy buspasa, od skrzyżowania ulicy Tarnowskiej z ulicą Bohaterów Warszawy i dalej przez ulicę Źródłową aż po skrzyżowanie Alei Solidarności z ulicą Leszczyńską.