W pierwszych dwóch pojedynkach we własnej hali kielczanie ulegli dwóm faworytom ligi, AZS Kutno i SIDEn-owi Toruń. Teraz przed podopiecznymi Rafała Gila zadanie równie trudne, bo do hali przy ulicy Żytniej przyjeżdża szósta drużyna tabeli, MOSiR Krosno. Drużyna z Podkarpacia ma w swoim składzie między innymi niedawnego kadrowicza, rozgrywającego Kamila Łączyńskiego, który jest zarazem jedną z największych gwiazd całej ligi.
Wśród gospodarzy zabraknie natomiast wciąż leczących kontuzje Kamila Kameckiego i Piotra Osiakowskiego. - Do trzech razy sztuka. Z każdym meczem robimy małe kroki do przodu, dlatego jestem przekonany, że zwycięstwa w Kielcach wkrótce przyjdą - zapewnia Rafał Gil, trener UMKS. Kielczanie spotkaniem z krośnianami rozpoczynają serię trzech spotkań przed własną publicznością. Już za tydzień podejmą we własnej hali Spójnię Stargard Szczeciński, a za dwa, Astorię Bydgoszcz.
Obie drużyny rywalizowały ze sobą w sezonie 2010/2011 w drugiej lidze. Wtedy to dwukrotnie górą byli krośnianie, którzy w tamtym sezonie wywalczyli awans na zaplecze ekstraklasy. W Kielcach drużyna prowadzona wówczas przez Ryszarda Żmudę wygrała 88:79, a w Krośnie 84:61.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?