Nasz ekspert diety komponował na podstawie wyników badań wszystkich uczestników oraz prowadzonych przez nich dzienniczków żywieniowych. Każdy otrzymał po cztery całodniowe zestawy jadłospisów ułożonych tak, by zawierały wszystkie niezbędne dla organizmu składniki. - Kaloryczność jadłospisów jest wynikiem pomiarów, jakie wykonałyśmy z doktor Katarzyną Krekorą-Wollny oraz moich obliczeń. Jest to podstawowe zapotrzebowanie kaloryczne, czyli taka ilość kalorii, która jest konieczna do wykonywania wszelkich czynności życiowych bez uwzględnienia aktywności ruchowej - tłumaczy dietetyk Beata Bartosz. Zastrzega, że kaloryczność wszystkich posiłków każdego z uczestników nie powinna być mniejsza. - Trzeba dostarczać organizmowi tyle, ile potrzebuje żeby normalnie funkcjonować - zauważa dietetyk. Stąd zapewne zdziwienie niektórych, sądzących do tej pory, że odchudzanie nie może obejść się bez głodówki. Tymczasem nasi uczestnicy będą od dziś jadali po pięć całkiem obfitych posiłków dziennie - śniadanie, drugie śniadanie, obiad, podwieczorek i kolację. - Ważne, by jadali regularnie co 3-4 godziny, nie podjadali między posiłkami i z aptekarską dokładnością odmierzali składniki potraw - radzi Beata Bartosz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?