Czesław Jakołcewicz: Rodzina to podstawa

- Rodzina jest dla mnie najważniejsza - mówi Czesław Jakołcewicz, trener pierwszoligowych piłkarzy KSZO Ostrowiec. Syn poszedł w jego ślady, a córka jest zawodową modelką i pracuje w Mediolanie.

Czesław Jakołcewicz od kilku tygodni prowadzi piłkarzy KSZO. Sam przeniósł się do Ostrowca, żona i syn zostali w Swarzędzu.

IDZIE W ŚLADY TATY

- Syn chodzi do szkoły, trenuje, nie było sensu tego przerywać, bo wszystko dobrze się układa - mówi szkoleniowiec. Dwunastoletni Nikodem gra w piłkę nożną w młodzieżowym klubie Lider Swarzędz, trenuje też karate kumite w Orle Poznań i ma już na koncie kilka medali zdobytych na różnych zawodach. Sporo czasu poświęca też na pływanie.

- Ja również uczestniczyłem we wszystkich zajęciach sportowych, reprezentowałem szkołę na zawodach czwórboju lekkoatletycznego, przez dwa lata trenowałem siatkówkę, grałem w piłkę ręczną, koszykówkę, chociaż ta ostatnia dyscyplina najmniej mnie pasjonowała. Postawiłem jednak na futbol i była to dobra decyzja - dodaje były reprezentant Polski i były piłkarz Lecha Poznań, z którym trzykrotnie zdobył mistrzostwo kraju, dwa razy Puchar Polski i raz Superpuchar.

MODELKA W MEDIOLANIE

- Jeśli Nikodem kiedyś będzie chciał grać zawodowo w piłkę, to dobrze. To będzie jednak jego decyzja. Ja na pewno takiej presji nie będę na nim wywierał - stwierdza szkoleniowiec KSZO. Jeśli tylko jest w Swarzędzu, to jak najwięcej czasu stara się spędzać z rodziną. - To jest dla mnie najlepszy relaks, w ten sposób najlepiej odpoczywam.

Córka Czesława Jakołcewicza jest natomiast zawodową modelką. Pracuje w Mediolanie. - Zaprasza mnie w odwiedziny. Pewnie pojadę, ale jak się ociepli. Będę miał okazję obejrzeć mecz drużyny AC Milan, której kibicuję - stwierdza były reprezentant Polski. A po chwili dodaje: - Na razie jednak skupiam się na pracy w KSZO, mam nadzieję, że wiosną spokojnie utrzymamy się w pierwszej lidze - dodaje trener Jakołcewicz.