W nocy soboty na niedzielę przed marketem koło kieleckiego dworca autobusowego dwaj młodzi ludzie zaczepili 37-latka. Policjanci opowiadają, że mężczyzna został pobity i stracił trzy złote. Do kolejnego spotkania doszło w zaułku między ulicą Staszica a Placem Artystów. Pokrzywdzony relacjonował, że został zaatakowany a gdy się ocknął, paliło mu się ubranie. Z poparzeniami drugiego stopnia trafił do szpitala. Policjanci szybko zatrzymali dwóch podejrzewanych, 20- i 14-latka. Młodszego rozliczy sąd dla nieletnich. Starszy został w tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
- Policjanci podejrzewają go nie tylko o rozbój i podpalenie ubrania 37-latka, ale także o podpalenie altany w ogródkach działkowych przy ulicy Bohaterów Warszawy, samochodu przy ulicy Dąbrowskiej i dwóch samochodów w osiedlu KSM - informuje Grzegorz Dudek, rzecznik prasowy świętokrzyskiej policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?