Rzecz wydarzyła się w ostatni czwartek około godziny 18. Na jednej z ulic w Wodzisławiu kobieta zauważyła małe dziecko, z którym nie było nikogo dorosłego. Zajęła się chłopcem i wezwała policjantów.
- W ciągu godziny udało się ustalić, że 4-latek bawił się wcześniej z innym chłopcem na podwórku przed domem. Potem znalazł wyjście z posesji i wędrował ulicami miasta – opowiadała sierżant sztabowy Beata Soboń z Komendy Powiatowej Policji w Jędrzejowie i dodawała: - Policjanci odwieźli dziecko do domu. Napotkali tu opiekunki szukające zaginionego chłopca. Główna furtka wiodąca na posesję była właściwie zabezpieczona. To nie nią 4-latek wydostał się z podwórka. Skończyło się upomnieniem dla dorosłych.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?