Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cztery lata więzienia dla kierowcy tira - wyrok w procesie po tragicznym zderzeniu ciężarówki z busem w powiecie pińczowskim

/minos/
2 grudnia 2009 roku w Hajdaszku zginęli kierowca i pasażerka autobusu, który zderzył się z tirem. 21 osób zostało rannych, w tym dwie ciężko.
2 grudnia 2009 roku w Hajdaszku zginęli kierowca i pasażerka autobusu, który zderzył się z tirem. 21 osób zostało rannych, w tym dwie ciężko. Aleksander Piekarski
Na cztery lata więzienia skazany został w poniedziałek kierowca ciężarówki, która w grudniu 2009 roku w Hajdaszku zderzyła się z kursowym busem. Zginęły wtedy dwie osoby a 21 zostało rannych. Sąd uznał mężczyznę winnym nieumyślnego spowodowania katastrofy.

Przypomnijmy, do tragedii doszło rankiem 2 grudnia 2009 roku w Hajdaszku w powiecie pińczowskim. 25-letni mężczyzna, który od niespełna roku miał uprawnienia do kierowania wozem z naczepą, prowadził ciężarowego renaulta z cysterną pełną mączki wapiennej. Z przeciwka jechał kursowy autobus prywatnego przewoźnika. Wiózł pasażerów z Pińczowa do Kielc.

Według śledczych, kierowca ciężarówki nie zachował odstępu od forda sierry sygnalizującego skręt w prawo, zaczął hamować, stracił panowanie i wykonał błędny manewr - zjechał na lewy pas i zajechał drogę autobusowi. Ciężarówka i autobus zderzyły się. Zginęli 33-letni kierowca autobusu i jego 53-letnia pasażerka. 21 osób zostało rannych.

25-latek został oskarżony o nieumyślne spowodowanie katastrofy poprzez naruszenie zasad bezpieczeństwa. Według aktu oskarżenia ciężarówka była przeładowana, miała nieodpowiednie opony, jechała z prędkością nie dostosowaną do panujących warunków. Tego ranka nie padało, była jednak mgiełka i jezdnia była śliska. Kierowca ciężarówki przed sądem przyznał się do tego, co zarzucał mu prokurator. Podczas jednego z przesłuchań tłumaczył, że aby uniknąć uderzenia w osobówkę, zdecydował się zjechać na pole po przeciwnej stronie jezdni, sądząc że zdąży to zrobić, zanim nadjedzie autobus.

Oskarżyciel domagał się dla kierowcy ciężarówki trzech lat więzienia. W poniedziałek w Sądzie Okręgowym w Kielcach ogłoszony został wyrok.

- W oceni sądu trzy lata to kara zbyt niska. Sąd skazał mężczyznę na cztery lata więzienia - informuje sędzia Marcin Chałoński, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Kielcach. Obrońca 25-latka zapowiada apelację.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie