Alit Ożarów – Nidzianka Bieliny 5:0 (2:0)
Bramki: 1:0 Paweł Kiliański 40, 2:0 Kamil Bełczowski 44, 3:0 Piotr Sorbian 49, 4:0 Jakub Mażysz 54. 5:0 Mażysz 62.
Alit: Żytniewski – Kosno (56. K. Ziółkowski), Skrobisz, Niziołek, Kiliański – Bełczowski, Kamiński,Woźniak (67. Woźniak), Sorbian (67. Kończyk) – Mażysz, Hołody (67. Kwiatkowski).
Nidzianka: Bera – Durlej (65. Kwiatek), Kuzincow (62. Satro), Lis, P. Gawęcki – A. Brożyna (70. D. Gawęcki), Boleń, Pindral, Maciejski (60. Sito) – Banakiewicz, Kobyłecki (70. B. Gawęcki).
Sędziował: Patryk Sowiński.
Ekipa z Ożarowa w efektowny sposób pożegnała się z własną publicznością w rundzie jesiennej. Nidzianka starała się dotrzymywać Alitowi kroku, dopóki ten nie strzelił pierwszej bramki i jej nie „napoczął”. Potem już nie było wątpliwości, kto dzieli i rządzi na boisku, Alit tuż przed przerwą zdobył dwa gole, a wynik potyczki ustalił po siedemnastu minutach drugiej części. Goście z Bielin musieli przez ostatnie pół godziny koncentrować się głównie na tym, aby nie stracić więcej bramek. – Ta liga po prostu nas przerasta – skwitował krótko Mariusz Arczewski, szkoleniowiec gości.
Zobacz także: Alit Ożarów - GKS Nowiny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?