Alit Ożarów – Partyzant Radoszyce 2:1 (1:1)
Bramki: 1:0 Kacper Ziółkowski 7, 1:1 Kuba Kos 36, 2:1 Tomasz Woźniak 85.
Alit: Wareliś – Kosno, Skrobisz, Niziołek, Kiliański – Bełczowski, Woźniak, Kamiński, Hołody (70. Ciepliński), K. Ziółkowski (77. Kwiatkowski) – Mażysz.
Partyzant: Mateusz Mazur (10. Kaszuba) – Maciej Mazur (70. Papros), Miśtal, T. Mazur, Pańczyk (85. Zawadzki) – Kos, Nieszporek, Samburski, Sosiński (75. Markowicz) – Jaśkiewicz, Grudzień (80. Dymek).
Sędziował: Paweł Wysocki.
Alit wygrał piąte z rzędu spotkanie na własnym boisku, ożarowscy futboliści zadedykowali sobotnią victorię kierownikowi drużyny Tadeuszowi Baranowi, który świętował tego dnia imieniny. Pierwsze 20 minut spotkania upłynęło pod dyktando Alitu, gospodarze przypieczętowali przewagę golem Kacpra Ziółkowskiego. Na domiar złego kontuzji pachwiny w dziesiątej minucie nabawił się bramkarz ekipy z Radoszyc Mateusz Mazur. Jego miejsce między słupkami zajął Jakub Kaszuba.
Goście otrząsnęli się z przewagi i pod koniec pierwszej części odrobili straty za sprawą Kuby Kosa. Druga połowa obfitowała w wymianę ciosów, mecz mógł się podobać. O wyniku zadecydowały wydarzenia z 84 i 85 minuty. Najpierw drugą żółtą kartkę otrzymał za faul obrońca Partyzanta Michał Miśtal i musiał zejść z boiska. Rzut wolny dla Alitu perfekcyjnie wykonał Tomasz Woźniak, który popisał się celnym strzałem z około 25 metrów, ulokował piłkę tuż przy słupku bramki Kaszuby. Zawodnik ten potwierdza świetną formę w rundzie jesiennej, zdobył już sześć goli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?