MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czwartki lekkoatletyczne w Kielcach. Olimpijka obserwuje i szuka "perełek"

Redakcja
Kinga Siedlarz, która na co dzień trenuje w Olimpie Strawczyn, wygrała bieg na 600 metrów. Obok jej trener Łukasz Woźniak.
Kinga Siedlarz, która na co dzień trenuje w Olimpie Strawczyn, wygrała bieg na 600 metrów. Obok jej trener Łukasz Woźniak. Dorota Kułaga
W Kielcach na stadionie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji trzykrotnie odbyły się już wiosenne zawody z cyklu "Czwartki lekkoatletyczne". Z powodzeniem startowali w nich również młodzi uczniowie z powiatu kieleckiego.

Paweł Sowa, który na co dzień trenuje w Piekoszowie, po świetnym finiszu pewnie wygrał bieg na 1000 metrów. -Pod koniec dystansu rywale opadli z sił. To był dla mnie łatwy bieg. Drugi raz wygrałem na tych zawodach - mówił Paweł Sowa, który uczy się w Szkole Podstaowej numer 31 w Kielcach.

Nie zabrakło przedstawicieli Strawczyna. - Chętnie przyjeżdżamy na "Czwartki lekkoatletyczne". To są fajne sprawdziany dla dzieciaków, które walczą o rekordy życiowe. Bardzo potrzebne zawody, znakomita organizacja. Oby takich imprez było jak najwięcej - mówił Łukasz Woźniak, który trenuje młodych adeptów "królowej sportu" w Strawczynie w klubie Olimp.

Dobrze wypadła jego podopieczna Kinga Siedlarz z rocznika 2002. - Wystartowałam w biegu na 300 metrów. Zajęłam pierwsze miejsce z czasem 49 sekund. Tydzien wcześniej wygrałam 600 metrów z wynikiem 1:56,86. Mam nadzieję, że na kolejnych "Czwartkach" też odniosę zwycięstwo. A z czasem chciałabym zaistnieć na mistrzostwach Polski w swojej kategorii wiekowej - mówiła Kinga Siedlarz, która od pół roku trenuje lekką atletykę w klubie Olimp pod rokiem Łukasza Woźniaka.

Z dobrej strony pokazał się także Wiktor Szcześniak, uczeń Szkoły Podstawowej w Zaboro-wicach w gminie Mniów. - Dobrze mi się biegło, ale wiatr dawał się we znaki. Wygrałem swój bieg na 300 metrów. Liczę też na wygraną na kolejnych zawodach - powiedział Wiktor Szcześniak.

Zmaganiom lekkoatletów z uwagą przygląda się olimpijka z Meksyku Mirosława Sarna. -Na pewno uda się znaleźć kilka "perełek". Na takich właśnie zawodach wypatrzyłam Pawła Tietierina i Martynę Młynarczyk. Warto obserwować. Są ciekawe osoby, również z Kielc i powiatu kieleckiego - powiedziała Mirosława Sarna, która szczególnie przygląda się zawodnikom w biegach i skoku w dal.

Dorota Kułaga

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie