Jakie są księdza wrażenia z Mistrzostw Europy Księży w halowej piłce nożnej?
Wrażenia dobre, bo zdobyliśmy srebrny medal. To były kolejne mistrzostwa Europy, na których wywalczyliśmy miejsce na podium. Niestety, ja się rozchorowałem w Austrii i nie mogłem pomóc kolegom w walce o medal. Ale bardzo dobrze sobie poradzili.
Ale wrócił ksiądz ze "srebrem". Który to już medal w kolekcji księdza z mistrzostw Europy?
W Portugalii i w Kielcach zdobyliśmy złote medale, na Węgrzech zajęliśmy trzecie miejsce, teraz drugie. Tak więc w kolekcji mam już cztery medale z mistrzostw Europy. Trzeba jednak przyznać, że coraz trudniej zdobywa się medale. Poziom jest coraz wyższy, drużyny grają coraz lepiej. Z roku na rok coraz więcej reprezentacji uczestniczy w tych mistrzostwach. Tym razem rywalizowało szesnaście drużyn.
Ksiądz nadal pracuje w Stalowej Woli?
Tak, jestem wicedyrektorem w gimnazjum i liceum katolickim w Stalowej Woli, pracuję też w parafii.
A pochodzi ksiądz z Ostrowca Świętokrzyskiego...
Tak, to moje rodzinne miasto. Cały czas mieszka tam moja rodzina, często ją odwiedzam.
Czy w Ostrowcu nie trenował ksiądz przypadkiem piłki nożnej w KSZO?
Był epizod w KSZO, z tego, co sobie przypominam, około pół roku. To było bodajże w szóstej klasie szkoły podstawowej.
A później zwyciężyło powołanie i trafił ksiądz do seminarium duchownego w Sandomierzu...
Zgadza się. W seminarium też grałem w piłkę. Trzy razy byliśmy mistrzem Polski.**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?