ZOBACZ TAKŻE
Zginął bo zwrócił uwagę studentom, że są zbyt głośno
(Źródło:gazetawroclawska.pl)
„40” kursuje przez ulicę Mielczarskiego zaledwie od stycznia. Wcześniej autobusy tej linii i kilku innych jeździły tędy przez kilka miesięcy w czasie, gdy zamknięta była ulica Jagiellońska z powodu remontu. Po zakończeniu prac i powrocie wszystkich linii na ulicę Jagiellońską pojawiły się prośby od pasażerów o przywrócenie przynajmniej jednej linii na ulicę Mielczarskiego. – Mieliśmy wiele wniosków z prośbami o wyznaczenie przystanków na ulicy Mielczarskiego i puszczenia tą trasą przynajmniej jednej linii. Było kilka pism także od firm mających siedziby przy Mielczarskiego, które zapewniały, że linia jest potrzebna ich pracownikom – informuje Zbigniew Michnicki, zastępca dyrektora w Zarządzie Transportu Miejskiego. – Nasz odpowiedź była pozytywna.
Spytaliśmy nawet pasażerów w internetowej ankiecie, która z linii kursujących Jagiellońską ma być przekierowana na Mielczarskiego. Mieszkańcy wybrali „40”.
Linia kursuje od stycznia i niestety korzysta z niej niewielu pasażerów. - Na ulicy Mielczarskiego wsiadają lub wysiadają 2-3 osoby, a często jedna. Nie ma żadnej zapowiadanej grypy pracowników, która korzystałaby systematycznie z tego autobusu - dodaje. - Dlatego pytami mieszkańców, czy linia autobusowa jest potrzebna na ulicy Mielczarskiego. Obiecaliśmy, że każdą zmianę trasy będziemy wprowadzać po konsultacjach z mieszkańcami i trzymamy się tego.
Przyznaje, że zastanawia się nad zmiana trasy „40” i jej powrotem na ulicę Jagiellońską, gdzie jest bardzo duże obciążenie komunikacji miejskiej. Przy tej ulicy lub w pobliżu jest kilka szkół i wiele zakładów pracy.
Pasażerowie mogą się wypowiadać w sprawie zabrania autobusu z ulicy Mielczarskiego do 19 czerwca.
To nie jedyna linia zagrożona zmianami. Uruchomiona niedawno druga linia nocna N2 nie cieszy się taki dużym zainteresowaniem pasażerów jak się spodziewano. – Jest wiele kursów, z których korzysta niewiele osób, po kilka, zwłaszcza z autobusy jadącego z Bukówki. Damy jej jeszcze szanse i zobaczymy, jak będzie wyglądać obłożenie w wakacje- przyznaje dyrektor. – Korekty na pewno będą potrzebne. Albo zmienimy nieco trasę albo ograniczmy kursowanie. Być może będzie to linia tylko wakacyjna albo weekendowa. Decyzję podejmiemy po wakacjach i wcześniej przeprowadzimy konsultacje społeczne – zapewnia dyrektor.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?