Wystawa "Zwierzęta i kontynenty" prezentuje dorobek myśliwski związanego z Kielcami Władysława Kamusińskiego. Składają się na nią wypchane zwierzęta, w sumie 160 eksponatów. - Wśród nich są gatunki zagrożone wyginięciem z powodu kłusownictwa i polowań, takie jak nosorożec czy słoń afrykański - wyjaśnia Dariusz Olszewski z Viva! Polska. - Niestety, na żadnym z prezentowanych eksponatów nie ma o tym informacji. Brakuje też informacji na temat tego, że w wielu krajach i miejscach na świecie nie można na nie polować.
- W obecnym kształcie wystawa promuje zabijanie rzadkich gatunków zwierząt - mówi Magdalena Gołębiewska z WWF Polska. - Nie ma też żadnego waloru edukacyjnego, wbrew zapewnieniom organizatorów. Wystawa zachęca do łamania międzynarodowych przepisów dotyczących zagrożonych gatunków, w tym Konwencji Waszyngtońskiej (CITES), której Polska jest sygnatariuszem.
Protestujący uważają, że sposób ekspozycji, jak i materiałów promujących wystawę, kwalifikują ją do usunięcia lub zmiany jej formy, na taką, która będzie ukazywać zagrożenia dla rzadkich gatunków zwierząt wynikające z polowań. Z tym apelem zwróciły się do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego organizacje WWF Polska i Viva! Polska.
Ministerstwo jednak już zajęło stanowisko - w piśmie wyjaśnia nam, że "Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, jako współorganizator Muzeum Narodowego w Kielcach nadzoruje działania tej instytucji i w razie naruszenia przez jej kierownictwo zapisów statutowych nie wyklucza podjęcia stosownych działań. Należy jednak zaznaczyć, że zgodnie z wyjaśnieniami otrzymanymi od dyrektora Muzeum Narodowego w Kielcach nie można stwierdzić naruszenia zarówno zapisów statutu Muzeum, jak i obowiązujących ustaw."
Dyrektor Muzeum Narodowego Robert Kotowski od kilku dni udziela wyjaśnień powtarzając, że wystawa nie promuje zabijania. - Żałuję, ze nikt z protestujących nie przyszedł, by porozmawiać, obawiam się, że nawet nie widzieli wystawy - mówi Kotowski. - Chcę im zaproponować by poprowadzili u nas zajęcia edukacyjne. Będzie to z większą korzyścią dla wszystkich.
I takie rozwiązanie jest jak najbardziej realne. - WWF ma specjalny program edukacyjny i chętnie poprowadzi zajęcia - zapewnia Dariusz Olszewski.
Jacek Kowalczyk, dyrektor departamentu promocji i kultury Urzędu Marszałkowskiego któremu podlega muzeum uważa, że wystawę jeśli jest taka potrzeba można dopracować, uzupełnić informacje, ale nie likwidować. - Ta wystawa ma ogromny walor edukacyjny i warto go wykorzystać. Dyrektor muzeum dostał nawet list ze słowami wsparcia od dyrektora muzeum w Gothcie, w którym jest podobna wystawa.
Ekspozycja "Zwierzęta i kontynenty" cieszy się zresztą ogromnym zainteresowaniem, średnio odwiedza ją 80 osób dziennie, zgłaszają się szkoły. - Na tej wystawie naprawdę można poprowadzić mądrą lekcję przyrody - dodaje Kowalczyk.
TVN przygotowuje też wydanie programu "Uwaga" poświęcone Władysławowi Kamusińskiemu. Po prezentacji wystawy w TVN muzeum protestowało przeciwko manipulacji. Tym razem ma to być materiał o życiu i działalności ofiarodawcy wystawy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?