W Kozubowie dachowało audi
W środowe popołudnie dyżurny pińczowskiej policji dostał sygnał o dachowaniu. W przydrożnym rowie, na leśnym odcinku trasy w pobliżu Kozubowa leżało audi. Policjanci nie zastali przy aucie nikogo, ale w pewnym momencie podjechała laweta.
- Wraz z pracownikiem pomocy drogowej przyjechał na miejsce 49-latek, który przyznał, że to on prowadził audi. Jak wyjaśniał, na łuku drogi przed auto wyskoczyła sarna, dlatego odbił do rowu, by jej nie potrącić
– relacjonował podkomisarz Paweł Nowak z Komendy Powiatowej Policji w Pińczowie.
49-latkowi nic się na szczęście nie stało, będzie jednak miał kłopoty. Mężczyzna nie ma prawa jazdy, a do tego gdy policjanci sprawdzili jego trzeźwość okazało się, że ma blisko promil alkoholu w organizmie.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Policja z Kenii kontra gangi terroryzujące Haiti
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?