Dafi Społem Kielce - BBTS Bielsko-Biała 2:3 (17:25, 25:23, 25:22, 27:29, 10:15)
Dafi Społem: Stępień 1, Dokić 26, Łapszyński 13, Szymański, Morozow, Nalobin 7, Czunkiewicz (libero) oraz Pawliński, Wachnik 17, Schamlewski 10, Superlak, Adamski.
BBTS: Peacock, Bucki 15, Janeczek 16, Łukasik 22, Cedzyński 8, Gaca 14, Marek (libero) oraz Macionczyk 1, Tarasow 3.
MVP meczu: Bartosz Janeczek (BBTS).
Sędziowali: Tomasz Janik i Marcin Herbik (obaj Warszawa). Widzów: 400.
Przebieg: I set: 1:0, 2:2, 6:4, 8:4, 10:10, 12:14, 13:16, 14:18, 15:21, 17:23, 17:25; II set: 1:0, 2:2, 5:5, 7:8, 9:12, 13:13, 15:16, 18:18, 21:19, 23:21, 25:23; III set: 1:0, 3:1, 5:5, 6:8, 11:9, 13:11, 16:12, 19:15, 21:17, 23:19, 25:22; IV set: 1:0, 1:3, 5:5, 8:6, 11:8, 12:12, 15:16, 18:18, 18:21, 21:23, 22:24, 23:24, 25:24, 26:25, 26:27, 27:28, 27:29; V set: 0:1, 1:3, 5:5, 5:8, 7:10, 9:13, 10:15.
Zapis relacji live z meczu Dafi Społem Kielce - BBTS Bielsko-Biała.
Mecz komentują: Mariusz Schamlewski, środkowy Dafi Społem Kielce oraz Wojciech Serafin, trener Dafi Społem Kielce:
Kielecki zespół spotkanie rozpoczął z nowym atakującym w podstawowym składzie. Jest nim 31-letni Serb Tomislav Dokić, który był testowany w tym tygodniu w Dafi Społem. Zawodnik znalazł uznanie w oczach włodarzy kieleckiego klubu, którzy podpisali z nim umowę. Dokić ostatni sezon spędził w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, w Bani Yas. W 2016 roku osiągnął historyczny sukces z drużyną narodową Serbii, wygrywając złoty medal w Lidze Światowej. Grał on także we Włoszech, Gracji oraz Stanach Zjednoczonych.
W związku z grą Dokicia na boisku w wyjściowym składzie zabrakło Jakuba Wachnika, nominalnego przyjmującego, który w tym sezonie z konieczności grał w ataku. Wachnik wchodził na boisko, pomagając drużynie na swojej wcześniejszej pozycji.
Kielczanie mieli bardzo dobre otwarcie pierwszej partii. Dobrze prezentował się Serb, który kończył atak za atakiem. Po skutecznej akcji Dokicia Dafi Społem prowadziło już 8:4. Wtedy szkoleniowiec gości Paweł Gradowski poprosił o czas. Po powrocie na parkiet goście zaczęli odrabiać straty. Pomagała im w tym fatalna gra w przyjęciu kieleckiej drużyny. BBTS zbliżył się na punkt do kieleckiej ekipy. Przegrywał 7:8. Po chwili, po autowym ataku Łukasza Łapszyńskiego objął prowadzenie 10:9. Gospodarze toczyli wyrównaną walkę tylko do wyniku 12:12. Później do głosu doszli bielszczanie, którzy stopniowo powiększali swoją przewagę. Ostatecznie zwyciężyli 25:17.
W kolejnych partiach gra kielczan znacznie się poprawiła, zarówno w przyjęciu, jak i ataku. Dla Dafi Społem punktowali między innymi Łapszyński, Dokić, jak i Wachnik. Kielecka drużyna wygrała drugą partię 25:23. Po powrocie na parkiet po 10-minutowej gospodarze szybko osiągnęli przewagę. Po kilku minutach, dzięki skutecznemu blokowi, który powstrzymał atak Jakuba Buckiego było 4:1 dla ekipy z Kielc. Goście odrobili straty i wyszli na prowadzenie. Po nieudanej zagrywce Dokicia było 9:7 dla BBTS. Kielczanie wrócili do swojej dobrej gry, co doprowadziło ich do wygrania trzeciego seta 25:22. Od połowy czwartej partii kielczanie musieli gonić wynik. Udało im się to. Kibice obejrzeli emocjonującą końcówkę, w której Dafi Społem miało dwie piłki meczowe, których nie udało im się skutecznie skończyć. Goście wykorzystali trzecią piłkę setową i wygrali 29:27, doprowadzając do tie breaku. W piątym secie od początku na prowadzenie wyszli goście. Utrzymali je do końca, zwyciężając 15:10 i całe spotkanie 3:2.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?