Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Damian Jędrzejewski, trener Strażaka Bidziny o początkach klubu

KAR
Damian Jędrzejewski były piłkarz, a obecnie trener w Strażaku.
Damian Jędrzejewski były piłkarz, a obecnie trener w Strażaku. Kamil Markiewicz
Damian Jędrzejewski był jednym z inicjatorów i założycieli klubu piłkarskiego Strażak Bidziny, który od 2010 roku występuje w klasie B.

- Byłem współzałożycielem klubu Ester Wojciechowice. Po trzech latach działalności w tym klubie, w którym byłem zawodnikiem, trenerem i członkiem zarządu postanowiłem odejść. W mojej rodzinnej miejscowości - Bidzinach, powstał stadion piłkarski, więc postanowiłem pomóc w tworzeniu nowej drużyny. Pewnej grupie osób zależało na tym, aby Bidziny miały zespół piłkarski. Dzięki nim powstał klub Strażak. Początkowo działał on przy Ochotniczej Straży Pożarnej. Od 2013 roku jest już odrębnym stowarzyszeniem. Wśród osób zakładających klub był między innymi obecny prezes klubu Wojciech Marchewka, który na początku był zarówno działaczem, jak i jednym z kluczowych sponsorów - mówił Damian Jędrzejewski, który od początku powstania Strażaka był zarówno jego prezesem, trenerem i zawodnikiem.

Dla społeczności w Bidzinach powstanie klubu piłkarskiego było dużym wydarzeniem. Spowodowało to zjednoczenie mieszkańców, którzy licznie zaczęli pojawiać się na spotkaniach występującego w klasie B Strażaka. Największym zainteresowaniem od momentu powstania klubu cieszą się lokalne derby, w których drużyna z Bidzin zmaga się z zespołem ze stolicy gminy, czyli Esterem Wojciechowice. Działalność klubu uaktywniła mieszkańców Bidzin.

Duży wkład pracy wniósł w to wszystko Damian Jędrzejewski, który obecnie zakończył piłkarską przygodę i skupia się na szkoleniu młodzieży w Strażaku. Jest on ponadto nauczycielem w Bidzinach oraz radnym gminy Wojciechowice. - Staram się, jak najwięcej robić dla mieszańców naszej gminy oraz Bidzin. Obecnie w Strażaku zajmuję się szkoleniem młodzieży. W klubie z Bidzin mamy trzy grupy, które prowadzę. Muszę przyznać, że praca z młodymi zawodnikami jest znacznie trudniejsza niż z dorosłymi piłkarzami, z którymi także miałem do czynienia. Potrzebują oni znacznie więcej uwagi i mojego zaangażowania. Muszę przyznać, że mi się to podoba. Dzięki pracy w Szkole Podstawowej w Wojciechowicach i Gimnazjum w Bidzinach mam bardzo dobry kontakt z młodymi adeptami piłki nożnej. Staram się już podczas zajęć w szkole zachęcać ich do uprawiania sportu. Oczywiście nie zamykamy się jedynie na piłkę nożną, ale próbujemy także innych dyscyplin sportu - podkreśla Damian Jędrzejewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie