Dariusz Fijałkowski z Pińczowa na urodzinach Przemysława Babiarza. Kręcili razem Turniej Mistrzów Va Banque

W Turnieju Mistrzów Va Banque wystąpiło elitarne grono zawodników, którzy od pierwszej emisji programu po jego wznowieniu w 2020 roku wygrali w nim co najmniej pięć odcinków. Emisja specjalnego wydania teleturnieju odbędzie się na początku 2022 roku.

- 4 listopada, podczas nagrywania programu prowadzący go Przemysław Babiarz obchodził swoje 58. urodziny. Myślę, że ekipa z produkcji specjalnie tak zaaranżowała zdjęcia, by wypadły właśnie w tę ważną dla niego rocznicę. Świętowaliśmy więc na planie teleturnieju. Był tort, życzenia, symboliczny szampan oraz gromkie sto lat. Pan Przemek był bardzo wzruszony, nie spodziewał się tego - mówi Dariusz Fijałkowski.

Jaki jest Przemysław Babiarz prywatnie?

- To niezwykle sympatyczny człowiek, elokwentny, ma ogromną wiedzę. Bardzo wszechstronny umysł, rozwinięty ponadprzeciętnie w wielu dziedzinach. Trudno scharakteryzować go w kilku zdaniach, bo ma tyle mocnych stron. Bez wątpienia to wyjątkowa osoba. Zawsze z szacunkiem odnosi się do drugiego człowieka. Wcale nie dziwi mnie to, że jest ikoną dziennikarstwa sportowego i telewizji w ogóle - relacjonuje Dariusz Fijałkowski.

Kto wygrał Turniej Mistrzów Va Banque? Tego pan Darek zdradzić nie może przed styczniową emisją programu. Sam został tam zaproszony po tym, jak na początku 2021 roku brawurowo rozprawił się z rywalami w pięciu kolejnych odcinkach. Wygrał 43 600 złotych. Zaprezentował przy tym ogromną wiedzę, ale i duży spryt. W pierwszym epizodzie rozpoczął od pokazu wiedzy na temat komentatorów sportowych. Dalsze pytania dotyczyły między innymi astronomii, przyrody, geografii, sztuki i innych dziedzin. Tego dnia pokonał zawodniczkę, która na swoim koncie miała już trzy wygrane teleturnieje. W drugim odcinku musiał mierzyć się z pytaniami dotyczącymi europejskiej kuchni. W tej dziedzinie, jak sam przyznawał, nie czuje się najlepiej, ale dzięki zręcznemu fortelowi wyszedł z rywalizacji zwycięsko. Trzeci odcinek wygrał pewnie, za to w czwartym jego triumf znów zawisł na włosku. I tym razem, niczym Jan Zagłoba, pan Darek uciekł się do fortelu, którym wymanewrował przeciwniczkę o... 10 złotych. W piątym odcinku miał problem tylko w rundzie finałowej. Wtedy z pomocą przyszło szczęście, bo odgadł po prostu nazwę kraju, z którego pochodzi egzotyczne drzewo palau - Brazylię.

Dariusz Fijałkowski na co dzień jest specjalistą od wierceń służących do poszukiwań ropy naftowej i gazu ziemnego na terenie Polski. Studiował na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, jest inżynierem. W programach tego typu pojawia się od dawna.

- Va Banque jest nietypowy, bo trzeba nie tylko wiedzieć, ale także się zgłosić do odpowiedzi i jeszcze przekształcić ją w pytanie - mówi Dariusz Fijałkowski. - Ja jestem trochę uzależniony od adrenaliny związanej z występami w teleturniejach, od rywalizacji. Parę razy byłem już w "Jeden z dziesięciu", trzy lata temu udało mi się być w "Kole fortuny". Poszukuję takich emocji - relacjonuje.

Teleturniej "Va Banque" jest wzorowany na amerykańskim programie telewizyjnym pod tytułem "Jeopardy!", wymyślonym przez stację NBC. Prowadzący przedstawia zadanie w formie zdań twierdzących. Uczestnicy muszą rozwiązać zagadkę i podać odpowiedź układając z niej pytanie. Teleturniej ma trzy rundy.

Urodzony 4 listopada 1963 roku w Przemyślu. Polski dziennikarz, komentator sportowy TVP. Studiował teatrologię na Uniwersytecie Jagiellońskim, następnie na Wydziale Aktorskim Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie. Karierę komentatorską zaczął od Letnich Igrzysk Olimpijskich w Barcelonie. Specjalizuje się w komentowaniu biegów narciarskich, pływania, lekkiej atletyki, łyżwiarstwa figurowego, skoków narciarskich.