Dariusz Fijałkowski z Pińczowa w Turnieju Mistrzów Va Banque. "Przeżyłem wspaniałą przygodę"

>>>TURNIEJ MISTRZÓW VA BANQUE Z UDZIAŁEM DARIUSZA FIJAŁKOWSKIEGO - OGLĄDAJ

W poniedziałek, 3 stycznia ruszył Turniej Mistrzów Va Banque, w którym mierzy się elitarne grono zawodników, jacy od wznowienia emisji programu w styczniu 2020 roku wygrali w nim co najmniej pięć odcinków. Dariusz Fijałkowski z Pińczowa dokonał tej sztuki na początku 2021 roku. Wygrał wtedy 43 600 złotych.

Odcinek turnieju mistrzów z udziałem pana Darka został wyemitowany w piątek, 7 stycznia. Prócz niego wystąpili w nim Robert Butkiewicz – prawnik z Białegostoku i Tomasz Orzechowski – analityk z Łodzi. Kategorie pierwszej rundy dotyczyły piłki nożnej, muzyki, jaskiń, związków z greki z polszczyzną, szat liturgicznych. Dariusz Fijałkowski zdobył w tej odsłonie rywalizacji 3400 złotych i prowadził dość zdecydowanie.

- Sport i muzyka są dość zbieżne z moimi zainteresowaniami, dlatego poszło mi tak dobrze

- tłumaczył prowadzącemu Przemysławowi Babiarzowi.

Sytuacja skomplikowała się w drugiej rundzie. Kategorie były następujące - Włosi, lokatorzy z serialu Alternatywy 4, szachy dla początkujących, amerykańska literatura, ssaki na "k" oraz błony.

Tomasz Orzechowski, który pierwszą rundę rozpoczynał na sporym minusie, miał duże szczęście. Przy stanie konta 2700 złotych trafił na premię i zagrał va banque. Pytanie okazało się stosunkowo proste i dotyczyło włoskiego noblisty Enrico Fermiego. Pan Tomek dobrze sformułował odpowiedź i niespodziewanie wysunął się na prowadzenie. Drugi z rywali pana Darka z Pińczowa, Robert Butkiewicz, również trafił premię i pytaniem o autora powieści "W drodze" Jacka Kerouaca podwoił swój stan konta. Raptem Dariusz Fijałkowski znalazł się na końcu stawki.

Finał dotyczył tańca i jego związków z alfabetem. "Nazwy tych tańców występują w alfabecie fotentycznym NATO" - tak brzmiało zagadnienie. Pytanie było z pozoru trudne, jednak prawie każdy fan gier komputerowych poradziłby sobie z nim bez trudu. Nie było więc zaskoczenia, że najlepszej odpowiedzi udzielił najmłodszy uczestnik, pan Tomek - chodziło o tango i fokstrot. Tym samym wygrał odcinek i zapewnił sobie awans do dalszej części Turnieju Mistrzów Va Banque.

- Nie udało mi się wygrać i dostać do półfinału. Mój kolega chyba był bardziej zdeterminowany, ale także miał olbrzymią wiedzę. Była faza programu, że miałem sporą przewagę, ale później coś wybiło mnie z rytmu. Natomiast on coraz bardziej rozkręcał się, łapał wiatr w żagle. W drugiej rundzie trafił premię, tak samo jak drugi rywal. I nagle to ja musiałem gonić. W pytaniu finałowym znałem tylko część odpowiedzi

- relacjonuje Dariusz Fijałkowski.

- Mam bardzo miłe wspomnienia z Turnieju Mistrzów. Poznałem wspaniałych ludzi. Znaliśmy swoje możliwości już wcześniej, bo oglądamy przecież program na bieżąco. Wiemy kogo na co stać, jednak w jednym odcinku spotkaliśmy się po raz pierwszy - dodaje.

Teleturniej "Va Banque" jest wzorowany na amerykańskim programie telewizyjnym pod tytułem "Jeopardy!", wymyślonym przez stację NBC. Prowadzący przedstawia zadanie w formie zdań twierdzących. Uczestnicy muszą rozwiązać zagadkę i podać odpowiedź układając z niej pytanie. Teleturniej ma trzy rundy.