Dorota Kułaga: *Jak myślisz, postawi na ciebie trener Jacek Zieliński i zagrasz na Arenie Kielc?
Dariusz Pietrasiak: - Trudno powiedzieć. Jest jeszcze trochę czasu do meczu.
* Dla was i dla Korony to bardzo ważne spotkanie.
- To prawda. Zarówno my, jak i Korona słabo zaczęliśmy tę rundę. Teraz liczymy na to, że wygramy, bo punkty są nam bardzo potrzebne. Ale wiem, że z takim samym nastawieniem do tego spotkania podchodzi kielecki zespół.
* Mówi się, że przyjście nowego trenera dodatkowo mobilizuje zawodników. Widać to po objęciu drużyny przez Jacka Zielińskiego?
- Każdy ciężko pracuje, bo chce wywalczyć miejsce w składzie. Zresztą wcześniej było podobnie. Ale często jest tak, że po przyjściu nowego trenera drużyna zaczyna wygrywać. Oby tak było w naszym przypadku, bo punkty są nam bardzo potrzebne. Ale zdajemy sobie sprawę z tego, że w Kielcach czeka nas trudne zadanie.
* Szczególną opieką musicie zapewne otoczyć Andrzeja Niedzielana...
- Tak, Andrzej w tym sezonie potwierdza, że ma duże umiejętności. Na niego trzeba uważać. Ale jak zawsze groźny jest też Edi Andradina, a atutem Korony są stałe fragmenty gry. Przy rzutach rożnych i wolnych musimy być cały czas skoncentrowani.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?